„Stworzona do miłości“ skasowana po 2 sezonach. Nie będzie nowych odcinków serialu HBO Max [WIDEO]

Michał Kaczoń

2 min. czytania

13.06.2022 12:53

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

„Stworzona do miłości“ anulowana. Serial z Cristin Milioti zakończył się na drugim sezonie. Szefowie HBO Max zdecydowali się nie zamawiać nowych odcinków serialu science-fiction z gwiazdą „Palm Springs”.

„Stworzona do miłości” (org. „Made for love”) to dramat science-fiction, bazujący na powieści Alissy Nutting. Produkcja opowiada o kobiecie, która orientuje się, że jej mąż wszczepił jej specjalny czip w mózgu, aby sterować jej zachowaniem. Gdy dziewczyna dowiaduje się, co się wydarzyło, ucieka do rodzinnego miasteczka i próbuje zdystansować się od mężczyzny, który jest magnatem technologicznym. W drugim sezonie bohaterka wraca jednak do firmy swojego męża, aby znaleźć lekarstwo dla swojego chorego na raka ojca. Sprawy oczywiście znaczącą się komplikują, ale bohaterka wychodzi cało z kolejnej opresji.

Serial zadebiutował w kwietniu 2021 roku na platformie HBO Max i cieszył się umiarkowaną popularnością. Wystarczyła ona na zamówienie 2. sezonu, ale jak widać – nie utrzymała się na tyle długo, by pozwolić serialowi rozwinąć skrzydła w serii nr 3. Szefowie HBO Max właśnie oficjalnie anulowali produkcję nowych odcinków.

Redakcja poleca

„The Boys“ oficjalnie z 4. sezonem. Hit Amazon Prime Video dostanie kolejne odcinki [WIDEO]

"Squid Game" sezon 2: Netflix pokazał pierwszy teaser kontynuacji hitu [WIDEO]

„Stworzona do miłości” skończy się na 2. sezonie. Nie zamówiono nowych odcinków

Jak czytamy w komunikacie firmy, przytoczonym przez amerykański portal Entertainment Weekly:

„Jesteśmy ogromnie wdzięczni za spektakularną podróż, w którą zabrali nas Alissa Nutting, Christina Lee, Cristim, Billy, Ray i cały zespół produkcyjny „Stworzonej do miłości” – w szczególności Zeldzie, gadającemu delfinowi oraz Diane, czyli ulubionej syntetycznej partnerce. Tak jak czip Gogola, tak ten serial będzie zawsze w naszych umysłach”.

Produkcja zakończyła się cliffhangerem, który miał zostać rozwinięty w trzecim sezonie. Wcielająca się w główną bohaterkę Cristin Milioti była bardzo ciekawa kierunku, w jakim poprowadzi ją teraz historia i zastanawiała się nad decyzjami moralnymi, które przyjdzie jej podjąć. Teraz niestety sprawa zostanie jedynie w sferze domysłów.