Piotr Cyrwus w nowym serialu. Rysiek z "Klanu" zagra fanatyka

Piotr Cyrwus to jeden z najbardziej charakterystycznych polskich aktorów filmowych, telewizyjnych i teatralnych, który jednak został mocno zaszufladkowany rolą sympatycznego taksówkarza Rysia w serialu "Klan". Oczywiście bohater, w którego wcielał się przez 14 lat, był uwielbiany przez widzów, jednak w pewien sposób kreacja ta wpłynęła na karierę Cyrwusa. Tymczasem ma on na koncie wiele innych, doskonałych ról, mogliśmy go oglądać między innymi w "Liście Schindlera", "Panu Tadeuszu" czy "Śmierć jak kromka chleba". W ostatnich latach doskonale odnalazł się "Sala samobójców. Hejter" oraz "W lesie dziś nie zaśnie nikt", w 2021 mogliśmy oglądać go w "Jonasz z maturalnej".

W mediach pojawiły się plotki o powrocie Piotra Cyrwusa do "Klanu", aktor nie może więc narzekać na brak zawodowych perspektyw. Zwłaszcza że równie dobrze, co w filmach i serialach telewizyjnych, radzi sobie w formach krótkometrażowych, a nawet reklamach. Pod koniec 2020 roku podbijał internet w reklamie jednej z marek produkujących ketchup, a jego slogan "myjemy rączki" stał się przebojem sieci. Niewykluczone, że ponownie pojawi się także jako fanatyk wędkarstwa, postać znana z internetowej opowieści.

ZOBACZ TAKŻE:  "House of the Dragon": gwiazdor "Outlandera" dołączył do obsady prequela "Gry o tron"

Piotr Cyrwus w nowym serialu. Ponownie zagra fanatyka wędkarstwa?

"Fanatyk" to krótkometrażowy film komediowy oparty na krążącej po internecie historyjki "Mój stary to fanatyk wędkarstwa". Piotr Cyrwus stworzył w niej doskonałą kreację tytułowego fanatyka, ojca rodziny ogarniętego obsesją na punkcie wędkarstwa. Dla fanów historii mamy dobrą wiadomość, jak informuje "Super Express", niebawem zobaczymy serial na podstawie "Fanatyka".

- Kręcony jest serial na podstawie filmu „Fanatyk”. Film miał zaledwie 30 min, dlatego powstają dodatkowe sceny (...) Prawdopodobnie serial będzie dostępny w telewizji albo na Netflixie. Trwają rozmowy - podaje informator dziennika.

Zdjęcia miały rozpocząć się w marcu, udało się nakręcić cztery z ośmiu odcinków, a Piotr Cyrwus miał zainkasować nawet do 100 tysięcy złotych. Z niecierpliwością czekamy na kolejne odsłony perypetii fanatyka wędkarstwa.