Obserwuj w Google News

"Król tygrysów 2": Netflix pozwany przez bohaterkę za "odrażający" zwiastun serialu

2 min. czytania
02.11.2021 07:46
Zareaguj Reakcja

Netflix został pozwany przez Carole Baskin - jedną z głównych bohaterek dokumentu "Król tygrysów" i jego nadchodzącej części drugiej. Co było powodem podjęcia kroków prawnych?

Król tygrysów - Joe Exotic - kadr z serialu Netfix
fot. Album Online/East News

Niebawem na Netflix trafi ciąg dalszy hitu z marca 2020 roku - serialu dokumentalnego "Król tygrysów". Kontynuacja doczekała się zwiastuna, który nie spodobał się jednej z bohaterek obu produkcji. Carole Baskin postanowiła pozwać platformę streamingową.

Netflix: "Król tygrysów 2" - Carole Baskin pozwała platformę

O tym, że Netflix powołał do życia kontynuację trzymającego w napięciu dokumentu "Król tygrysów" wiadomo od dawna. Pod koniec października 2021 roku pojawił się pierwszy zwiastun produkcji.

Redakcja poleca

Jak podaje Deadline, trailer spowodował, że Baskin postanowiła podjąć kroki prawne przeciwko platformie Netflix.1 listopada 2021 roku do sądu federalnego na Florydzie wpłynęło pismo złożone przez Baskin i jej męża Howarda skierowane przeciwko serwisowi streamingowemu, Rebecce Chaiklin oraz firmie Royal Good Productions Erica Goode'a. Para obrońców praw zwierząt powołuje się na zapis z umowy z 2016 roku przedłużonej dwa lata później, dotyczącej powstawania pierwszej części "Króla tygrysów", według którego twórcy serialu nie mogą wykorzystać żadnego nieużytego wcześniej materiału pochodzącego z hitu Netflix.

Według pozwu nieautoryzowane wykorzystanie przez oskarżonych materiału filmowego nagranego przez Royal Goode Productions, na którym są Baskinowie i ich organizacja Big Cat Rescue, uderza w parę, która domaga się zadośćuczynienia finansowego za złamanie umowy. To nie pierwszy raz, kiedy Baskinowie stają naprzeciw platformy Netflix. Zdaniem właścicieli Big Cat Rescue pierwsza część "Króla tygrysów" również stawiała ich i prowadzoną przez nich organizację w złym świetle. Szczególnie jeśli chodzi o implikacje wskazujące na udział Baskin w zaginięciu w 1997 roku jej pierwszego męża, Dona Lewisa.

W złożonym do sądu piśmie adresowanym do ławy przysięgłych napisano, że oskarżyciele byli przekonani o "wykorzystaniu przez Royal Goode Productions materiału filmowego z Baskinami i Big Cat Rescue do jednego serialu dokumentalnego". Baskinowie uważali, że "jakakolwiek kontynuacja – choćby najbardziej odrażająca, nie będzie nie zawierała żadnych nagrań z ich udziałem". Małżeństwo wydało w tej sprawie oficjalne oświadczenie.

Chociaż nie możemy powstrzymać platformy Netflix i firmy Royal Goode Productions przed produkowaniem nieprzyzwoitych, lubieżnych i sensacyjnych seriali, wierzymy, że mamy prawo kontrolować materiał filmowy nakręcony pod fałszywymi pretekstami. Mamy nadzieję, że większość Amerykanów zgodzi się, iż powinniśmy mieć prawo chronić naszą reputację i pilnować dotrzymywania słowa gigantów rozrywki.

Przedstawiciele Netflix na razie nie skomentowali oskarżenia ze strony Baskinów.

Redakcja poleca

"Król tygrysów 2": kiedy premiera na Netflix?

Pierwsza część "Króla tygrysów" stała się międzynarodowym hitem. O dziwacznej historii, która wydarzyła się naprawdę, mówił tygodniami cały świat. Jedną z nierozwiązanych zagadek było tajemnicze zniknięcie Dona Lewisa - pierwszego męża Carole Baskin. W drugiej części ponownie spotkamy się z bohaterami dokumentu, którzy zaprezentują, jak od czasu premiery "Króla tygrysów", zmieniło się ich życie. Czym zaskoczą nas twórcy sequela? O tym przekonamy się już 17 listopada 2021 roku, kiedy "Król tygrysów 2" trafi na platformę Netflix.

Sonda Radia ZET

RadioZET.pl/Deadline

####default####