Netflix: czy serial "Mesjasz" został anulowany przez protesty katolików?

Netflix: czy serial "Mesjasz" został anulowany przez protesty katolików? Takie pytanie zadają sobie fani jednego z najnowszych seriali Netflixa, który został anulowany po wyemitowaniu zaledwie jednego sezonu. Dlaczego postanowiono nie kontynuować tej historii?

Zobacz także: Netflix: te seriale nie doczekają się kontynuacji. Których tytułów nie zobaczymy już na platformie?

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów"

Netflix: serial "Mesjasz" nie będzie miał kontynuacji. Dlaczego?

Netflix ma na swoim koncie wiele udanych seriali, chociaż znajdują się wśród nich takie, które nie doczekają się kontynuacji. Wpływa na to wiele czynników - m.in. niska oglądalność i reakcje widzów. "Mesjasz" był jednym z najbardziej kontrowersyjnych seriali tego roku, a Netflix podjął decyzję, żeby nie kontynuować historii. 

Warto wspomnieć, że "Mesjasz" przedstawiał historię agentki CIA Evy Geller. Kobieta prowadziła śledztwo, które miało ustalić pochodzenie człowieka przyciągającego międzynarodową uwagę. Mężczyzna podawał się za mesjasza, a w mediach zaczęły się pojawiać informacje o czynionych przez niego cudach. Geller próbowała dowiedzieć się prawdy i odpowiedzieć na pytanie, czy mężczyzna był oszustem.

"Mesjasz" składał się z 10 odcinków. Przypominamy, że serial Netflixa był krytykowany przez wyznawców różnych religii. Głosy sprzeciwu pojawiły się jeszcze przed premierą "Mesjasza". Produkcji zarzucano brak szacunku dla wizerunku Jezusa. I prawdopodobnie to główny powód anulowania serialu.

O tym, że "Mesjasz" nie doczeka się kontynuacji, poinformował Wil Traval, czyli odtwórca głównej roli.

To bardzo smutny dzień. Właśnie otrzymałem wiadomość, że nie będzie drugiego sezonu. Chciałem podziękować wszystkim fanom za wsparcie i miłość - można przeczytać.

Zobacz także: Locke & Key: Netflix potwierdza powstanie 2. sezonu serialu

RadioZET.pl/Onet.pl/RO