List do króla: Nowy serial Netflixa jest "Grą o tron" dla młodszych widzów?
Na Netflixie pojawiła się nowa produkcja - "List do króla". Krytycy określają serial "Grą o tron" dla młodszych widzów. Zdradzamy, o czym opowiada nowy serial Netflixa.
List do króla: nowy serial Netflixa porównywany do hitu HBO. Na popularnej platformie pojawił się właśnie nowy serial, który jest adresowany do młodzieży. Zdradzamy, o czym opowiada produkcja "List do króla" i z ilu odcinków się składa.
Zobacz także: Netflix: pojawił się ranking TOP 10 produkcji na platformie. Co oglądać?
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów"
List do króla: nowy serial Netflixa porównywany do "Gry o tron"
"List do króla" to nowy serial fantasy Netflixa. Jest to opowieść o chłopcu, którego zadaniem jest dostarczenie królowi tajnej wiadomości. Co więcej, od jego misji zależą losy całego królestwa.
To pierwsza taka produkcja Netflixa. Młody rycerz (Amir Wilson) musi się zmierzyć z wieloma niebezpieczeństwami związanymi z przepowiednią - głosi ona, że urodzi się bohater, który pokona księcia i przywróci pokój w królestwie. Warto wspomnieć, że fabuła serialu "List do króla" jest oparta na bestsellerowej powieści o tym samym tytule.
W rolach głównych występują Amir Wilson, Ruby Serkis, Thaddea Graham i Gijs Blom. Serial "List do króla" składa się z sześciu odcinków. Na Netflixie zadebiutował 20 marca 2020 roku. Poniżej można zobaczyć zwiastun serialu.
Zobacz także: HBO GO: Mark Ruffalo gwiazdą nowego serialu. Co wiemy o produkcji?
Rozlicz PIT za darmo i przekaż 1 procent podatku na Fundację Radia ZET
RadioZET.pl/Telemagazyn.pl/RO