Joseph Siravo nie żyje. Gwiazdor serialu "Rodzina Soprano" miał 64 lata
Joseph Siravo nie żyje. Gwiazdor serialu "Rodzina Soprano" miał 64 lata. Wiadomość o jego śmierci przekazał aktor Garry Pastore. Siravo przegrał walkę z rakiem.
Joseph Siravo nie żyje. Gwiazdor serialu "Rodzina Soprano" miał 64 lata. Smutną wiadomość przekazał Garry Pastore, aktor i komik. Polscy widzowie kojarzą Siravo przede wszystkim z roli ojca Tony'ego Soprano w kultowym serialu "Rodzina Soprano". Joseph Siravo odszedł 11 kwietnia 2021 roku. Aktor przegrał walkę z ciężką chorobą.
Zobacz także: Walter Olkewicz nie żyje. Aktor znany z "Twin Peaks" i "Senfield" miał 72 lata
Joseph Siravo nie żyje. Gwiazdor serialu "Rodzina Soprano" miał 64 lata
Joseph Siravo nie żyje. Aktor przyszedł na świat 12 lutego 1957 roku w Waszyngtonie w Stanach Zjednoczonych. Siravo od najmłodszych lat interesował się aktorstwem. Występował na dużym i małym ekranie, był też pedagogiem, udało mu się również dostać na Broadway.
Polscy widzowie kojarzą Josepha Siravo przede wszystkim z roli w kultowym serialu 'Rodzina Soprano", który był emitowany w latach 1999-2007. W produkcji wcielał się w ojca Tony'ego Soprano. Jego bohater był bezwzględy i surowy. Fani serialu mogli go poznać dzięki retrospekcjom z lat 60. oraz snom bohatera. Jednak "Rodzina Soprano" nie była jedynym osiągnięciem Josepha Siravo. Aktor zagrał także w produkcjach: "Życie Carlita", "WiseGirls", "Report", "Osierocony Brooklyn", "New Amsterdam", "Prawo i bezprawie" czy "Ulice Nowego Jorku".
Informację o śmierci Josepha Siravo podał Garry Pastore.
Żegnaj mój drogi przyjacielu. Stoczyłeś niesamowitą walkę. Będę za tobą tęsknić, do zobaczenia po drugiej stronie.
Wiadomość potwierdziła też rodzina aktora. Współpracownicy gwiazdora żegnają go w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Giannetto De Rossi nie żyje. Filmowiec pracował przy "Rambo III" i "Casino Royle"
RadioZET.pl/Onet.pl