Obserwuj w Google News

The Eddy: Joanna Kulig o nowej roli w serialu Netflixa. "Wyjątkowy, takiego serialu nie było"

Maciej Friedrich
2 min. czytania
04.03.2020 14:25
Zareaguj Reakcja

Joanna Kulig po sukcesie "Zimnej wojny" Pawła Pawlikowskiego zyskała międzynarodową popularność. Już w maju polską aktorkę zobaczymy w nowym muzycznym serialu Netflixa "The Eddy". Aktorka opowiedziała o roli w produkcji i zapowiedziała, że "takiego serialu nie było".

The Eddy: Joanna Kulig o nowej roli w serialu Netflixa. "Wyjątkowy, takiego serialu nie było"
fot. VIPHOTO/East News

Joanna Kulig to aktorka, której nie trzeba przedstawiać. Ceniona polska aktorka zyskała międzynarodową popularność po rolach w filmach Pawła Pawlikowskiego. Kreacje w nagrodzonej Oscarem "Idzie" oraz obsypanej nagrodami "Zimnej wojnie" zwróciły na Kulig uwagę filmowego świata, a talent Joanny komplementowała między innymi Natalie Portman.

Polska gwiazda po urodzeniu dziecka zajęła się macierzyństwem i na nieco o niej ucichło, dopiero w styczniu 2020 roku pojawiła się na branżowej gali. Aktorka jednak nie próżnowała i już niedługo będziemy mogli zobaczyć ją na ekranach. Kulig wystąpi w muzycznym serialu Netflixa " The Eddy". W wywiadzie opowiedziała o nowej produkcji, w której wzięła udział.

Joanna Kulig o roli w "The Eddy". Polska gwiazda w serialu Netflixa

"The Eddy" to serial w reżyserii Damiana Chazelle, reżysera oscarowego "La La Land". Joanna Kulig wcieli się w rolę młodej wokalistki Mai, która walczy z alkoholowym nałogiem. W rozmowie z serwisem Pudelek gwiazda opowiedziała o nowej produkcji.

- Na festiwalu Berlinale mieliśmy premierę naszego serialu "The Eddy". Jest to serial ośmioodcinkowy, bardzo ciekawy - to dramat muzyczny i kryminalny. Ja wcielam się w postać Mai, dziewczyny Elliota, którego zagrał Andre Holland. To jest klimat klubów jazzowych sceny paryskiej, współcześnie. Każdy odcinek opowiada historię innego muzyka jazzowego. Muzycy wcielali się więc w różne postacie aktorskie, a nie byli profesjonalnymi aktorami. Moim odcinkiem głównym będzie odcinek piąty - zdradza aktorka.

Joanna nie ukrywa, że uważa "The Eddy" za godną uwagi produkcję. Na ekranie miała okazję popisać się także talentem wokalnym.

- To jest serial muzyczny. Ja tam zaśpiewałam około 14 piosenek po angielsku, 2 po francusku. Jest to taki serial musicalowy. Zetknięcie się z Damianem Chazelle było wielkim przeżyciem dla mnie (...) Myślę, że takiego serialu nie było. Zresztą wspaniale został odebrany w Zoo Palast, absolutnie pełna widownia (...) To było spełnienie marzeń i ten serial, bycie z ludźmi, to były dla mnie najlepsze studia jazzowe - podsumowała Kulig.

 

RadioZET.pl/Pudelek.pl/MF

####default####