Felix Silla nie żyje. Gwiazdor "Rodziny Addamsów" zmarł w wieku 84 lat

Smutne wieści dla fanów "Rodziny Addamsów". 16 kwietnia 2021 roku w Las Vegas zmarł Felix Silla - aktor, który wcielił się w jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w słynnym serialu. Przez lata grał bohatera znanego jako Kuzyn Coś - włochate, mamroczące stworzenie w ciemnych okularach i meloniku. Silla zmagał się z nowotworem. Miał 84 lata.

Felix Silla nie żyje - grał Kuzyna Cosia w "Rodzinie Addamsów"

Jak podaje The Hollywood Reporter, o śmierci Felixa Silli za pośrednictwem Twittera poinformował jego przyjaciel i kolega po fachu Gil Gerard.

Felix zmarł zaledwie kilka godzin temu i jedyna dobra rzecz, jaką mogę wyciągnąć z jego śmierci, to to, że już nie cierpi. Będzie mi go strasznie brakować, szczególnie wspaniałego czasu, jaki spędziliśmy na panelach fanowskich. Samego tego, jak mówił mi, żebym "się pi***olił".

Silla od lat chorował na raka trzustki. Według doniesień medialnych to właśnie ta choroba była powodem śmierci aktora.

Felix Silla urodził się 11 stycznia 1937 roku w małej włoskiej miejscowości Roccacasale. Początkowo był artystą cyrkowym. Do USA przyjechał w 1955 roku wraz z cyrkiem, w którym pracował. Występował jako woltyżer, artysta trapezowy i ekwilibrysta. Postanowił zostać w Stanach Zjednoczonych i zatrudnił się jako kaskader. Po raz pierwszy w tej roli wystąpił w komedii romantycznej "A Ticklish Affair". Z racji swojego wzrostu (1,19 metra) często był dublerem dzieci. Jego najsłynniejszą rolą była postać Kuzyna Cosia z "Rodziny Addamsów", który zadebiutował w serialu z 1965 roku i pojawił się w 17 odcinkach produkcji.

Redakcja poleca

Giannetto De Rossi nie żyje. Filmowiec pracował przy "Rambo III" i "Casino Royle"

Helen McCrory nie żyje. Gwiazda "Harry'ego Pottera" i "Peaky Blinders" miała 52 lata

Inne znane role Silli to między innymi miniaturowy Adolf Hitler z komedii "The Black Bird" i robot Twiki z serialu "Buck Rogers in the 25th Century". Występował w takich produkcjach jak "Płonący wieżowiec", "Hindenburg", "Planeta małp", "Indiana Jones i Świątynia Zagłady", "E.T.", "Kaczor Howard", "Powrót Batmana", "Star Trek", "Kosmiczne jaja" czy "Battlestar Galactica". Silla był też aktorem głosowym. Dubbingował Henryka Ćwira w grze The Sims 2, latającego Ewoka w filmie "Gwiezdne Wojny: Powrót Jedi" oraz użyczył głosu w niezależnej produkcji "Characterz". Ostatnią rolą aktora była postać Bitcoina w serialu "Meet Slate" z 2018 roku.

Redakcja poleca

James Hampton nie żyje. Gwiazdor "Nastoletniego wilkołaka" miał 84 lata

Lee Aaker nie żyje. Dziecięcy gwiazdor "Przygód Rin Tin Tina" miał 77 lat

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku

Silla był również muzykiem. Od lat występował w Las Vegas ze swoim zespołem The Original Harmonica Band. W 1965 roku poślubił swoją żonę Sue. Mieli trójkę dzieci - Bonnie, Dianę i Michaela. Syn zmarł w marcu 2020 roku.

RadioZET.pl/The Hollywood Reporter
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET