Znany rosyjski raper przeciwny wojnie w Ukrainie. Artysta wesprze polską fundację
Oxxxymiron, rosyjski raper rezygnuje z koncertów w swoim kraju. Zamiast tego zorganizuje wydarzenia, z których dochód przekaże polskiej fundacji wspierającej Ukraińców.
Wojna w Ukrainie trwa już prawie 3 tygodnie. Kijów nadal pozostaje niezdobyty, jednak 15 marca doszło do licznych eksplozji w mieście, które doprowadziły do śmierci dwóch osób. Wznowiono również pokojowe rozmowy na linii Ukraina - Rosja.
Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]
Sprzeciw wobec wojny w Ukrainie można wyrazić na różne sposoby. Trwa bojkot rosyjskich produktów, firmy wycofują się z tamtejszego rynku, a obywatele kraju Putina stracili już dostęp do dużych sieci odzieży, restauracji, usług, wkrótce zostaną odcięci od niektórych social mediów.
Fundacja Radia ZET prowadzi akcję pomocową dla osób z Ukrainy
Wojnie sprzeciwiają się także Rosjanie. Część mieszkańców kraju wyszła na ulicę, ryzykując poważnymi konsekwencjami, aby zaapelować do swojego przywódcy o zaprzestanie działań wojennych. Do obywateli Rosji, którzy opowiadają się przeciw agresji Putina należy także Oxxxymiron.
Oxxxymiron, rosyjski raper przeciwny wojnie. Wesprze polską fundację
Oxxxymiron to tak naprawdę Miron Yanovich Fiodorov. Jest to rosyjski artysta hip-hopowy, były dyrektor agencji Booking Machine oraz współzałożyciel wytwórni Vagabund. 37-latek zapowiedział wydarzenia, z których dochód zostanie przekazany na pomoc dla Ukrainy. W ramach sprzeciwu wobec wojny odwołał także swoje koncerty w Petersburgu i Moskwie.
Artysta publicznie potępił zachowanie Putina. Muzyk nie boi się strat i rezygnuje z sześciu wyprzedanych koncertów w Rosji. Jednocześnie podkreśla, że większość mieszkańców jego ojczyzny również chce pokoju i nie ma nic wspólnego z polityką swojego prezydenta.
Jak cytuje artystę "The New York Times":
Nie mogę zapewniać wam rozrywki, kiedy rosyjskie rakiety spadają na Ukrainę - kiedy mieszkańcy Kijowa zmuszeni są ukrywać się w piwnicach i w metrze, kiedy ludzie umierają.
Zamiast występów w Rosji, raper postanowił zorganizować cykl koncertów "Rosjanie przeciwko wojnie". Artysta tłumaczy, że organizacja takiego występu w jego ojczyźnie nie jest możliwa, dlatego pierwszy z koncertów odbędzie się w Stambule, gdzie przebywa wielu rodaków rapera.
Zorganizowanie antywojennego koncertu w Rosji jest niemożliwe, ponieważ, wszystko, co antywojenne, jest tam w tej chwili nielegalne, a każdy, kto sprzeciwia się wojnie, może spodziewać się postępowania karnego.
Dochód z koncertów zostanie przekazany polskiej Fundacji Świętego Mikołaja, która wspiera dzieci z Ukrainy.
RadioZET.pl/New York Times/Interia
Tu się dzieje
