Nowojorski zespół dziękuje Polakom za pomoc Ukrainie. Udostępnia fragment występu Dezertera

Od 20 dób trwa wojna w Ukrainie. Rosja nadal bombarduje ukraińskie miasta, 15 marca nad ranem doszło do wielu eksplozji w Kijowie. W ich wyniku zginęły dwie osoby, a jedna trafiła do szpitala. Miasto nadal pozostaje niezdobyte. Mer Kijowa Witalij Kliczko zapowiedział nową godzinę policyjną. Potrwa od 20:00 15 marca do 7 rano 17 marca. Wówczas mieszkańcy Kijowa będą mogli wyjść z domów tylko w celu udania się do schronów.

Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]

Przeciwnicy działań Putina wyrażają swój protest na wiele sposobów. Firmy wycofują się z Rosji, w wielu państwach trwa bojkotowanie produktów pochodzących z kraju wroga. Artyści i muzycy poza hojnymi darowiznami tworzą kolejne antywojenne dzieła i apelują o pomoc do swoich fanów.

Gogol Bordello to nowojorski zespół muzyczny łączący punk rocka z muzyką cygańską. Formację tworzą imigranci, a grupę założył Eugene Hutza pochodzący z Ukrainy.

Gogol Bordello dziękuje Polakom za pomoc Ukrainie, wspomina Dezertera

Muzycy regularnie wracają na koncerty do Polski. Po raz pierwszy wystąpili w 2001 roku w klubie CDQ w Warszawie. Mają na koncie również pojawienie się na XXV Festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą.

Redakcja poleca

Rosyjski zespół i chór weteranów z klipem do "Sadu Jabłoni". To protest przeciwko wojnie w Ukrainie

Eurowizja 2022: Ukraina planuje wystąpić pomimo wojny. Reprezentanci walczą obecnie na froncie

Artyści opublikowali na swoim Facebooku wpis, w którym wyrazili swoje wzruszenie związane z pomocą, której Polacy masowo i oddolnie udzielają Ukraińcom. Członkowie Gogol Bordelo udostępnili nagranie polskiej formacji Dezerter "Spytaj milicjanta" i przyznali, że zespół był dla nich dużą inspiracją.

Ukraina otrzymuje od Polski ogromne wsparcie. A pierwszym prawdziwym hardcore-punkowym zespołem, jaki widzieliśmy był Dezerter - właśnie z Polski. Kraj był pierwszym, który wyrwał się spod dominacji sowietów.

Muzycy wspominają koncert Dezertera w Kijowie, który Polacy zagrali w 1988 roku.

Zespół pluł tak antysowieckim ogniem, że występ został przerwany po 15 minutach przez sowietów s***ących w spodnie. Dezerter zaśpiewał "Mój kraj", który w poetycki sposób przypominał o okupacji.

Artyści wyrazili szacunek i wdzięczność wobec postaw Polaków, którzy zapewniają wsparcie Ukraińcom.

Dużo miłości i szacunku przesyłamy naszym przyjaciołom i wszystkim Polakom, którzy tak bardzo pomagają Ukrainie w walce z okupantem. Dziękuje polskim braciom i siostrom!

Fundacja Radia ZET prowadzi akcję pomocową dla osób z Ukrainy