Nie żyje Lee Ji Han. Koreański aktor i piosenkarz zginął tragicznie
Nie żyje Lee Ji Han - koreański aktor i piosenkarz. 24-latek jest jedną z ofiar masowego ataku paniki podczas imprezy halloweenowej w Seulu.

Przed kilkoma dniami światowe media obiegła tragiczna wiadomość o masowym ataku paniki, do którego doszło podczas świętowania Halloween w Seulu. Dotąd serwisy informacyjne donoszą o ponad 150 ofiarach tego zdarzenia. Okazuje się, że wśród nich jest 24-letni artysta popularny w Korei - Lee Ji Han.
Zobacz także: Bruce Arnold nie żyje. Znany wokalista grupy Orpheus miał 76 lat
Nie żyje Lee Ji Han. 24-latek jest ofiarą ataku paniki w Seulu
Jak wiadomo, do tragicznych wydarzeń doszło w sobotę podczas imprezy z okazji Halloween. Nie wiadomo dotąd, co mogło wywołać zbiorowy atak paniki, ale do mediów trafiły właśnie wiadomości o tym, że wśród ofiar zdarzenia jest koreański piosenkarz i aktor młodego pokolenia – Lee Ji Han.
24-letni gwiazdor brał udział w show pod nazwą „Produce 101”, w którym rywalizują koreańskie boys bandy. To właśnie ten program przyniósł mu popularność i rozwój kariery. W 2019 roku Lee Ji Han występował w koreańskiej produkcji „Today Was Another Namhyun Day”.
O śmierci artysty poinformowały dwie agencje, z którymi współpracował.
Przekazujemy najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie Lee, która jest pogrążona w smutku po tej nagłej tragedii – słowa 935 Entertainment przytacza serwis Gwiazdy Wirtualna Polska. Nie możemy uwierzyć, że odszedł ten bystry i niewinny chłopak. Był dla wielu osób dobrym przyjacielem – dodano w komunikacie.