Obserwuj w Google News

Muzycy Kombi usłyszeli wyrok trybunału w Luksemburgu. Koniec wieloletniej batalii?

2 min. czytania
07.09.2022 18:25
Zareaguj Reakcja

W środę 7 września w Luksemburgu zapadł wyrok w sprawie używania znaku towarowego "Kombi", o który muzycy walczą od lat.

Kombii
fot. Instagram/@kombilosowski/screen/@kombiiband_official/screen

Zespół Kombi to jedna z najpopularniejszych formacji w polskiej branży muzycznej. Zespół wylansował liczne hity, które śpiewają całe pokolenia fanów. Niestety już od wielu lat muzycy zespołu prowadzą sądową batalię o znak towarowy Kombi.

W 1976 istniejąca wtedy formacja Akcenty została przekształcona w Kombi, a do składu dołączyli Waldemar Tkaczyk oraz Grzegorz Skawiński. Ten drugi był gitarzystą i przejął także wokal po Sławomirze Łosowskim – jednym z założycieli grupy. Szybko jednak Skawiński stał się liderem formacji i to przede wszystkim on był kojarzony z grupą, a nie Łosowski, który był klawiszowcem. Wkrótce Tkaczyk i Skawiński odeszli do nowego projektu, którym był zespół O.N.A., jednak po zakończeniu działalności z Agnieszką Chylińską zdecydowali, że chcą reaktywować zawieszone Kombi. I wtedy zaczęły się problemy.

Zobacz także: Maciej Stuhr zmiażdżył Jacka Kurskiego. „Jest pan złem”

Muzycy Kombi usłyszeli wyrok trybunału w Luksemburgu. Koniec wieloletniej batalii?

Kiedy nowy przebój „Pokolenie”, stworzony przez reaktywowane Kombi, triumfował na listach przebojów, głos zabrał Sławomir Łosowski. Nie zgadzał się na wskrzeszenie grupy. Wtedy też byli koledzy z zespołu dodali do nazwy literkę „i”. I tak powstał zespół o bliźniaczej wręcz nazwie: „Kombii”.

Początkowo dla fanów było to wielkie zaskoczenie, choć nie wszyscy zauważyli różnice. I w ten sposób doszło do kuriozalnej sytuacji, że na rynku funkcjonują dwa zespoły o bardzo zbliżonej nazwie.

Już w 2016 roku Grzegorz skawiński wystąpił do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (w skrócie: EUIPO) z wnioskiem o unieważnienie prawa do unijnego znaku towarowego, przysługujące Łosowskiemu. Wniosek ten okazał się skuteczny, a Łosowski stracił wyłączność na używanie znaku „Kombi”. Jednak założyciel grupy nie dawał za wygraną: wniósł odwołanie od tej decyzji, ale zostało ono odwołane. Postanowił iść jeszcze wyżej – i tak sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości.

Redakcja poleca

Właśnie dziś, 7 września, w Luksemburgu Trybunał Sprawiedliwości zdecydował nie tylko o oddaleniu skargi Łosowskiego, ale także o obciążeniu go kosztami postępowania. W uzasadnieniu poinformowano, że „dowody przedstawione przez skarżącego w celu wykazania istnienia wyłącznego prawa podmiotowego do nazwy „Kombi” nie miały znaczenia dla sprawy oraz, po drugie, że w niniejszym wypadku istniało prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd” – cytuje dokument serwis Gwiazdy Wirtualna Polska.

Strony sporu nie wydały jeszcze w tej sprawie oświadczenia. We wcześniejszych wypowiedziach, jeszcze sprzed wydania wyroku, pełnomocnik Sławomira Łosowskiego przekonywał – jak cytują Gwiazdy Wirtualna Polska – że wyrok ten „może w pewien sposób wyznaczyć kierunek orzekania także o prawie do używania nazwy”.

Pozostaje czekać na oświadczenia stron sporu.

####default####