Bogdan Kulik nie żyje. Krystyna Janda żegna perkusistę: "Legenda polskiej muzyki rozrywkowej"

Bogdan Kulik nie żyje. 28 listopada zmarł perkusista jazzowy i nauczyciel w Autorskiej Szkole Muzyki Rozrywkowej i Jazzu I i II st. im. Krzysztofa Komedy. Śmierć muzyka skomentowała Krystyna Janda.

Zobacz także: Nie żyje juror "The Voice". Przeszedł zakażenie koronawirusem

Nie żyje Bogdan Kulik, perkusista jazzowy

Bogdan Kulik zmarł w niedzielę, 28 listopada. Śmierć słynnego muzyka potwierdziła warszawska Autorska Szkoła Muzyki Rozrywkowej i Jazzu I i II st. im. Krzysztofa Komedy, gdzie perkusista pracował jako nauczyciel.

– Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem przekazujemy wiadomość o śmierci naszego wieloletniego nauczyciela, przyjaciela, znakomitego muzyka Bogdana Kulika. Będzie Cię nam brakowało – napisała instytucja.

Redakcja poleca

Ireneusz Milczarek nie żyje. Muzyk disco-polo miał 44 lata

David Longdon nie żyje. 56-letni wokalista zmarł w wyniku obrażeń po wypadku

W ciągu swojej wieloletniej kariery Bogdan Kulik miał okazję współpracować z wieloma gwiazdami polskiej muzyki jako muzyk sesyjny. Grał koncerty na całym świecie. Przez 15 lat był członkiem sesji rytmicznej popularnego duetu fortepianowego Marek i Wacek.

Jak informuje Onet, Bogdan Kulik wraz z grupą ARP tworzył też muzykę do polskich programów telewizyjnych, seriali czy filmów.

Bogdan Kulik nie żyje. Krystyna Janda żegna zmarłego muzyka

Na śmierć Bogdana Kulika zareagowała m.in. Krystyna Janda, która współpracowała z perkusistą przy spektaklu Teatru Polonia "Zapiski z wygnania".

– Przyjechaliśmy do Kołobrzegu zagrać "Zapiski z wygnania", Bogdan pożegnał się z nami wieczorem - do jutra - i już się nie obudził – napisała aktorka i dodała: "Zagraliśmy dziś bez Niego, bez perkusji najsmutniejszy spektakl w życiu".

Krystyna Janda nazwała Kulika "legendą polskiej muzyki rozrywkowej, legendą polskich nagrań, nadzwyczajnym kolegą i cudownym człowiekiem".

RadioZET.pl/onet.pl,asmr.pl