23 Rackz nie żyje. 16-letni raper został zastrzelony w trakcie kręcenia teledysku

23 Rackz nie żyje. Młody amerykański raper został zastrzelony w miniony czwartek w Waszyngtonie, kiedy kręcił nowy teledysk. Głos w sprawie śmierci 16-latka zabrał jego ojciec.

Redakcja poleca

OhTrapstar nie żyje. 23-letni raper zginął w wypadku samochodowym

Zmarł tuż po koncercie. Nie żyje legenda muzyki z Indii: "Straszna tragedia" [WIDEO]

23 Rackz nie żyje. 16-letni raper zastrzelony w trakcie kręcenia teledysku

Tuż przed śmiercią Justin Johnson, bo tak naprawdę nazywał się 23 Rackz, kręcił teledysk na ulicach Waszyngtonu.

Jak informują amerykańskie media, chwilę wcześniej 16-latek udostępnił swoją lokalizację w social mediach. Chłopak fotografował się często z dużą ilością pieniędzy, co mogło sprowokować sprawców.

Tożsamość zabójcy lub zabójców nie jest znana. Policja prowadzi śledztwo i rzekomo oferuje 25 tysięcy dolarów za ważne informacje w sprawie morderstwa.

Głos w sprawie śmierci 16-latka zabrał jego ojciec.

– Nikt nie był w stanie go nakłonić, aby trzymał się z dala od ulic – wyznał Michael Johnson w FOX 5 i przyznał, że nastolatek miał problemy z prawem: „Raz został aresztowany za posiadanie broni, ale Waszyngton nie powstrzyma tych dzieciaków. Błagałem sędziów, żeby go zatrzymali. Ale następnego dnia był już w domu. To takie proste dla tych dzieciaków zdobyć broń”.

23 Rackz rozpoczął swoją karierę rapera w 2020 roku, kiedy podpisał kontrakt płytowy. W 2021 roku wydał debiutancką płytę „Rookie of the Year”.

RadioZET.pl/complex.com