Obserwuj w Google News

Wiadomo, gdzie zostanie pochowany Emilian Kamiński

2 min. czytania
28.12.2022 15:35
Zareaguj Reakcja

Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku w wieku 70 lat. Śmierć wybitnego aktora była ogromnym zaskoczeniem dla jego fanów oraz współpracowników. Pogrzeb odbędzie się w nowym roku i wiadomo już, gdzie spocznie legenda polskiego kina.

Emilian Kamiński
fot. Wojciech Olszanka/Dzien Dobry TVN/East News

Informację o śmierci Emiliana Kamińskiego przekazała mediom rzeczniczka Teatru Kamienica, którego aktor był założycielem i dyrektorem. Jak podała, gwiazdor odszedł o 7:30 w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w swoim rodzinnym domu w Józefowie.

Zobacz także:  Emilian Kamiński nie zdążył dokończyć filmu. Kultowa produkcja nie powróci na ekrany?

Pogrzeb Emiliana Kamińskiego. Gdzie spocznie aktor?

Przykra wiadomość wstrząsnęła fanami aktora i środowiskiem artystycznym, które we wzruszających słowach pożegnało swojego współpracownika i przyjaciela w mediach społecznościowych. Wśród nich znaleźli się m.in. aktorzy z serialu „M jak miłość”, w którym Emilian Kamiński wcielał się w rolę Wojciecha Marszałka.

Kochany Panie Emilianie… Takiego będę Pana pamiętać. Uśmiechniętego, sypiącego kawałami jak z rękawa, szarmanckiego, z otwartym umysłem i sercem. Uwielbiałam każde nasze spotkanie na planie, gdzie wymienialiśmy się żartami, rozmawialiśmy o życiu, teatrze. Wiele Panu zawdzięczam

 – napisała na Instagramie Katarzyna Cichopek.

Redakcja poleca

Pogrzeb artysty odbędzie się po nowym roku i najprawdopodobniej Kamiński zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Józefowie. Jak podaje "Fakt", pod uwagę brana jest również druga możliwość – według tych ustaleń ciało aktora może spocząć na Powązkach.

Oficjalna decyzja nie została jeszcze ujawniona mediom, jednak najpewniej gwiazdor będzie pogrzebany obok swojej ukochanej matki Zofii, która odeszła w 2017 roku w wieku 90 lat.

Mama miała 90 lat. Poszła do banku. Na ulicy było bardzo gorąco, 40 stopni, zaś w banku 18 stopni. Doznała szoku termicznego. Ratowali ją najpierw pracownicy, potem przyjechało pogotowie. Nie udało się

 – mówił Kamiński po śmierci rodzicielki w rozmowie z magazynem „Świat i ludzie”.

Rodzinie i najbliższym Emiliana Kamińskiego składamy najszczersze kondolencje.

RadioZet.pl/ "Fakt"/ ”Świat i ludzie”

Sonda Radia ZET
####default####