Obserwuj w Google News

Smaszcz miażdży „Pinokia” Kurzajewskiego: „Będę ujawniać jego kłamstwa”

2 min. czytania
12.11.2022 15:50
Zareaguj Reakcja

Paulina Smaszcz zapowiedziała, że nie przestanie wypowiadać się na temat Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarka postawiła warunki swojemu byłemu partnerowi i po raz kolejny zarzuciła mu kłamstwa.

smaszcz-nazywa-kurzajewskiego-pinokiem-zarzuca-mu-klamstwa
fot. TRICOLORS/East News

Paulina Smaszcz pozostaje w centrum zainteresowania internetowych portali, wciąż komentując poczynania Macieja Kurzajewskiego i jego obecnej partnerki, Katarzyny Cichopek. Choć gwiazda wywołała niedawno medialny konflikt z Izabelą Janachowską i Iwoną Pavlowić, nie ma zamiaru schować głowy w piasek. Smaszcz nadal pozwala sobie na kontrowersyjne wypowiedzi, które przestają się podobać jej obserwatorom. Dziennikarka weszła w dyskusję z internautami i powiedziała, kiedy zamierza zaprzestać komentowania życia byłego partnera.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz zarzuca Maciejowi Kurzajewskiemu kłamstwa i nazywa go „Pinokiem”

Pod jednym z postów na Instagramie Smaszcz została zapytana o jej uczucia do Kurzajewskiego.

Pani eks męża wciąż kocha, czy nienawidzi? Z pewnością nie jest pani obojętny

- napisała internautka, a Paulina zapewniła ją, że „Pinokio jest jej obojętny”.

Mimo jasnej deklaracji dziennikarki, kolejna osoba zarzuciła jej obsesję na punkcie byłego męża.

Rozumiem, że pani czuje się urażona przez ex męża i na pewno panią skrzywdził, ale te ciągłe wywiady na jego temat to już obsesja. To nie jest normalne zachowanie.
Redakcja poleca

Gwiazda i tego komentarza nie pozostawiła bez odpowiedzi i wyjaśniła, kiedy zamierza przestać komentować poczynania Macieja Kurzajewskiego.

Dopóki Pinokio nie przestanie kłamać i nie przeprosi moich synów, będę ujawniać jego kłamstwo za kłamstwem

- podsumowała Paulina Smaszcz, dając znać, że w najbliższym czasie chyba nie zanosi się na rozejm z byłym partnerem.

Myślicie, że Maciej Kurzajewski naprawdę jest jej obojętny?

####default####