Ślub od pierwszego wejrzenia 8: Marta boi się spotkania z Maciejem?
Rozwód Marty i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wydaje się pewnikiem. Zanim dojdzie do oficjalnego zakończenia tej relacji, Marta będzie musiała pokonać swój lęk przed spotkaniem z mężem. "Dla mnie jest to trochę stresujące" - wyznała w rozmowie z serwisem Party.pl.

Miłość uczciwa jest, łaskawa jest... Jest też ulotna i nieprzewidywalna. Marta i Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wiedzą to najlepiej. Ich związek okazał się kompletną porażką i rozwód pary wydaje się nieunikniony. Widzowie nerwowo zaciskają zęby, obserwując, jak ich relacja staje się coraz chłodniejsza.
W niedawnym wywiadzie dla serwisu Party.pl Marta zdradziła prawdę o związku. Wyznała też, czego się boi.
Zobacz także: Ma już inną! Patryk i Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" się rozstali
"Ślub od pierwszego wejrzenia": rozwód Marty i Macieja
Maciej i Marta — choć są małżeństwem — od samego początku wydawali się wzajemnie zdystansowani. Widzowie oceniali ich relację jako bardziej koleżeńską, niż przyjacielską, nie wspominając nawet o małżeńskiej. W końcu sami uczestnicy programu przyznali, że nie czują się zakochani.
— Czarować się specjalnie i udawać, myślę, że nie ma sensu. [...] Nie ma tak zwanej, przysłowiowej „chemii” — tłumaczył jakiś czas temu Maciej.
Nie ma wątpliwości, że małżeństwo uczestników show legło w gruzach. Od nagrania ostatniego odcinka programu minął prawie rok, a my wciąż czekamy na ostateczną decyzję pary. W rozmowie z Party.pl Marta zdradziła, że wciąż nie ma ustalonej daty rozprawy rozwodowej.
— Po premierze tego odcinka, który będzie we wtorek [29 listopada — red.], ma się odezwać do nas prawnik i poznam wtedy więcej szczegółów, bo jak na razie nie wiem [kiedy odbędzie się rozprawa rozwodowa — red.] - powiedziała w wywiadzie Marta.
Uczestniczka zaznaczyła przy tym, że zależy jej, aby zakończyć małżeństwo jak najszybciej. Nie czeka jednak na dzień, w którym zobaczy Macieja na sali sądowej, ponieważ wiąże się to ze stresem.
— Dla mnie jest to trochę stresujące, to spotykanie w tym sądzie. Mam nadzieję, że w dobie rozpraw online uda się to załatwić w ten sposób [przez internet — red.] — tłumaczyła.
Przyszła eksmałżonka Macieja dodała, że nie zamierza wdawać się z nim w dyskusje. Wyraźnie jest gotowa, by zakończyć ten związek i ruszyć dalej, nie oglądając się za siebie.
Źródła: RadioZET.pl/Party.pl