Skargi do KRRiT na TVP i Sylwester Marzeń. „Prowadzone są czynności”
Obserwuj w Google News

Skargi do KRRiT na TVP i Sylwester Marzeń. „Prowadzone są czynności”

2 min. czytania
10.02.2023 12:21
Zareaguj Reakcja

TVP będzie musiała gęsto tłumaczyć się przed Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. Na stację wpłynęło kilka skarg. Część z nich jest powiązana z Sylwestrem Marzeń i występem Black Eyed Peas.

Black Eyed Peas Sylwester Marzeń
fot. Pawel Murzyn/East News

TVP, zapraszając Black Eyed Peas, miało ratować się przed skandalem – niedługo przed imprezą swój występ odwołała Mel C. Sylwester Marzeń nie mógł odbyć się bez udziału zagranicznej gwiazdy. Kiedy zespół pokazał się w Zakopanem, widzowie byli w szoku – artyści nosili tęczowe opaski. Powiedzieli też kilka słów na temat tolerancji i wyrazili wsparcie dla osób LGBTQ+. Komuś najwidoczniej nie spodobało się to, co wyemitowała TVP.

Zobacz także:  Steczkowska o aferze z tęczową opaską w TVP. „Zaczęliśmy na siebie rzygać”

TVP musi tłumaczyć się przed KRRiT

- Dedykujemy tę piosenkę osobom, które doświadczały nienawiści w ciągu tego roku: wspólnoto żydowska - kochamy Was, Afrykańczycy na całym świecie - kochamy Was. Wspólnoto LGBTQ - kochamy Was – mówili muzycy przed utworem „Where is the love”.

Tomasz Kammel, aby uspokoić widzów, którzy zobaczyli tęczowe opaski na ramionach artystów, mówił, że wszystko było umówione włącznie z każdym elementem stroju. Teraz wychodzi na to, że występ Black Eyed Peas wywołał aż takie kontrowersje, że zgłoszono sytuację do KRRiT.

- Do KRRiT wpłynęły trzy skargi indywidualne odnoszące się do spotu TVP Info z udziałem Donalda Tuska, a także pięć skarg indywidualnych dotyczących audycji „Sylwester Marzeń” wyemitowanej przez TVP2 – dowiedział się portal „Wirtualnemedia.pl” po kontakcie z Teresą Brykczyńską, rzeczniczką prasową KRRiT.

Redakcja poleca

Potwierdziła, że skargi dotyczące imprezy w Zakopanem dotyczy występu Black Eyed Peas. Teraz TVP będzie musiała ustosunkować się do wytoczonych zarzutów. Niedługo okaże się, czy stacja złamała przepisy i czy zapłaci karę.

- W obydwu tych przypadkach prowadzone są czynności w trybie postępowania skargowego – dodała Teresa Brykczyńska.

Wokół występu Black Eyed Peas pojawiło się wiele spekulacji. TVP miała zgodzić się na warunki artystów w obawie przed skandalem – stacja nie mogła pozwolić sobie na rezygnację kolejnej gwiazdy. Mateusz Matyszkowicz miał zgodzić się na okazanie gestu solidarności z osobami LGBT, jeśli tylko muzycy rzucą ze sceny coś dobrego o Polsce. Black Eyed Peas podziękował więc Polakom za niesienie pomocy obywatelom Ukrainy.

RadioZET.pl/Wirtualnemedia.pl

Sonda Radia ZET
####default####