Obserwuj w Google News

Sadowska odpowiada na słowa Ogrodnika. "Trudno się cieszyć, gdy dostaje się kopnięciem w brzuch"

3 min. czytania
08.02.2023 15:27
Zareaguj Reakcja

Nie milkną echa wygranej Marii Sadowskiej i jej filmu „Dziewczyny z Dubaju” podczas gali Bestsellerów Empiku oraz wypowiedzi Dawida Ogrodnika, po tym, jak reżyserka odebrała ze sceny nagrodę. Teraz dostaliśmy komentarz twórczyni, która „odpiera ciosy” aktora. Wiemy, co dokładnie powiedziała reżyserka „Dziewczyn z Dubaju”.

Maria Sadowska z Bestsellerem Empiku
fot. VIPHOTO/East News

Dziewczyny z Dubaju” dostały nagrodę za najlepszy polski film podczas gali Bestsellerów Empiku, która odbyła się we wtorek 7 lutego 2023 w Warszawie. Zaraz po odebraniu nagrody i krótkiej przemowie Marii Sadowskiej, wręczający kolejną statuetkę, Dawid Ogrodnik skomentował wypowiedź kobiety.

– Wydaje mi się, że kobiety robiły już filmy wysokobudżetowe, niejaka Agnieszka Holland, Ania Kazejak, która tutaj siedzi... (...) Ale z jednym się mogę zgodzić — na pewno nie w tak dyskryminujący rolę kobiety sposób.

Teraz Sadowska odpowiada na gorzkie słowa Ogrodnika. Co dokładnie powiedziała reżyserka?

Redakcja poleca

Maria Sadowska: „Trudno się cieszyć, gdy dostaje się kopnięciem w brzuch”

Maria Sadowska ustosunkowała się do słów Dawida Ogrodnika w krótkim wpisie, umieszczonym na swoim koncie na Instagramie. Znajdziemy je pod adresem @mariasadowska. W środę 8 lutego wczesnym popołudniem reżyserka podzieliła się ze swoimi ponad 95. tysiącami fanów komentarzem do całej sytuacji.

Post okraszony zdjęciem Sadowskiej z nagrodą, zaczyna się słowami:

– Trudno się cieszyć z nagrody, jeśli za chwilę ktoś ci sprzedaje "kopnięcie w brzuch" – które widnieją także na czerwono na instagramowej fotografii.

W dalszej części Sadowska odnosi się bezpośrednio do tego, co usłyszała o sobie ze sceny.

– Pan Dawid Ogrodnik swoją wypowiedzią udowodnił właśnie to, o czym cały czas chcę opowiadać. Kobieta odnosi sukces — dostaje nagrodę i już za chwilę musi się znaleźć ktoś, kto to osiągniecie deprecjonuje i podcina jej skrzydła.

„My kobiety jesteśmy wciąż poddawane ocenie” 

Reżyserka szybko odniosła sprawę do szerszego kontekstu, o którym próbowała mówić ze sceny Bestsellerów Empiku.

– My, kobiety, jesteśmy wciąż poddawane surowej ocenie. Pan Ogrodnik, oceniając publicznie mój film jako dyskryminujący, sam zdyskryminował mnie oraz wszystkie jego twórczynie.

Jej uwadze nie umknął też szerszy kontekst wypowiedzi, czyli fakt wokół jakiego filmu rozpoczął on dyskusję.

– Co ciekawe, jest to właśnie film o patriarchalnym systemie, którego nie da się przechytrzyć, który karze i niszczy kobiety, próbujące grać na męskich warunkach. Prawdopodobnie, gdyby był to film o gangsterach lub mordercach, nikt by nie oceniał w ten sposób ani twórców, ani jego treści.

– Pan Ogrodnik nie zna realiów, liczb oraz doświadczeń moich i moich koleżanek. Najwyraźniej nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Nie wie, jak trudno jest zdobyć pieniądze na film i przekonać inwestorów, w większości mężczyzn. Mówię tu głównie o kinie producenckim, które rządzi się swoimi prawami.

Redakcja poleca

„Agnieszka Holland jest legendą”: Maria Sadowska odnosi się do słów Dawida Ogrodnika

W następnej części wypowiedzi odniosła się do fragmentu, w którym aktor mówił o innych reżyserkach, przy okazji przypominając, że „walczyła” o wygraną mężczyzny podczas ubiegłorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

– Oczywiście pani Agnieszka Holland jest legendą i osobą absolutnie poza konkurencją, a także wielką inspiracją dla wszystkich kobiet reżyserek. Publiczny »shaming«, którego dopuścił się pan Dawid, jest dla mnie tym bardziej przykry, że jest artystą, którego bardzo szanuję i dla którego, będąc w jury gdyńskiego Festiwalu Filmowego, wywalczyłam nagrodę za główną rolę męską, co wbrew pozorom, nie było wcale łatwe ani oczywiste.

Maria Sadowska: „Pozdrawiam wspaniałe koleżanki reżyserki”

Na koniec swojego wpisu, reżyserka podzieliła się pozdrowieniami z innymi kobietami-reżyserkami, które podziwia i szanuje, niejako stawiając się z nimi w jednym szeregu.

– Pozdrawiam wszystkie moje wspaniałe koleżanki reżyserki: Annę Kazejak, Małgorzatę Szumowską, Annę Jadowską, Kingę Dębską, Barbarę Białowąs, Agnieszkę Smoczyńską, Kasię Adamik, Jagodę Szelc, Olgę Chajdas i wiele, wiele innych.

Bez względu na to, o czym opowiadacie i jak to opowiadacie — mam nadzieję, że nie będziecie się musiały czuć tak jak ja dzisiaj i zawsze będziecie się mogły cieszyć ze swoich nagród i osiągnięć. Dziękuję też wszystkim za słowa pocieszenia i solidarności – zwieńczyła swój post.

„Dziewczyny z Dubaju” – gdzie oglądać zwycięski film?

„Dziewczyny z Dubaju”, nagrodzone podczas wtorkowej gali Bestsellerów Empiku, można oglądać na platformie streamingowej Canal+ Online. 

Czytaj także:  Aktor oskarżony o kanibalizm miał próbę samobójczą. Chciał, żeby zjadł go rekin

Sonda Radia ZET

RadioZET.pl/Plejada.pl/Instagram

####default####