Obserwuj w Google News

Robert Pattinson poświęcił się dla roli. Jadł tylko jedną rzecz

2 min. czytania
20.01.2023 18:54
Zareaguj Reakcja

Robert Pattinson nie boi się przechodzić transformacji na potrzeby filmów, w których gra. Mimo to gwiazdor "Zmierzchu" i "Batmana" nie boi się otwarcie krytykować standardów, jakie narzucają mężczyznom hollywoodzcy twórcy. W wywiadzie dla magazynu ES przyznał, że w niektórych przypadkach filmowe metamorfozy mogą wiązać się z naprawdę niebezpiecznymi konsekwencjami.

Robert Pattinson poświęcił się dla roli. Jadł tylko jedną rzecz
fot. Invision/Invision/East News

Robert Pattinson zrobił wszystko, co w jego mocy, by nie dać się zaszufladkować. Po ogromnym sukcesie komercyjnym " Zmierzchu", musiał się bardzo postarać, by nie być kojarzonym wyłącznie z roli zakochanego wampira. Kosztowało go to sporo wysiłku i determinacji, ale dopiął swego. Dziś znany jest także z takich produkcji jak " Batman", "Diabeł wcielony" i "Good time".

Do każdej roli przygotowywał się w inny sposób, ponieważ bohaterowie, w których się wcielał, znacznie się od siebie różnili. Przecież umięśniony Bruce Wayne z filmu o człowieku-nietoperzu w niczym nie przypomina szczupłego pastora Teagardina z "Diabła wcielonego". Było trudno, ale mu się udało. Pattinson w każdej produkcji pokazywał nowe oblicze, choć czasami musiał zapłacić za to wysoką cenę.

Zobacz także: "Zmierzch": Robert Pattinson prawie stracił swoją kultową rolę. Czym rozwścieczył producentów?

Robert Pattinson chciał przejść detoks. Przez dwa tygodnie jadł same ziemniaki

W wywiadzie dla ES Robert Pattinson przyznał, że próbował wielu modnych diet. Niektóre z nich były bardziej wyszukane niż pozostałe. A inne były wręcz szokująco proste i... raczej niezbyt zdrowe. Pewnego razu, chcąc zrzucić ponadprogramowe kilogramy, Pattinson zdecydował się na dwutygodniowy detoks.

Przez dwa tygodnie jadłem same ziemniaki. Po prostu gotowane ziemniaki z solą himalajską. Podobno to oczyszcza... zdecydowanie zrzucasz wtedy wagę — tłumaczył aktor.

Warto jednak zaznaczyć, że Robert Pattinson znany jest z tego, że często mija się z prawdą. W 2018 roku w rozmowie z Willemem Defoe przyznał, że ekscytuje go kłamanie w wywiadach.

Jest we mnie mały gremlin, który myśli: "Po prostu powiedz coś szokującego. Jesteś tu tylko przez kilka minut. Powiedz coś okropnego" — wyznał w magazynie Interview.

Prawdziwa czy nie, historia o ziemniaczanym detoksie okazała się przydatna. Robert wykorzystał ją, by poruszyć temat nierealistycznych standardów, jakie Hollywood narzuca mężczyznom. Restrykcyjne diety, których muszą przestrzegać gwiazdy kina, mogą kreować bardzo niebezpieczne nawyki. Pattinson przyznał, że liczenie kalorii bywa "niezwykle uzależniające".

—Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jakie to jest zdradzieckie, dopóki nie jest za późno — powiedział.

Sonda Radia ZET
Redakcja poleca

Źródła: RadioZET.pl/Variety.com/VanityFair.com

####default####