Teresa Lipowska narzeka na święta u syna w „Pytaniu na Śniadanie”. O czym zapomina?
Teresa Lipowska udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jak spędza święta Bożego Narodzenia. Gwiazda pozwoliła sobie na krytykę jej syna, u którego będzie gościem na wigilii. Co powiedziała aktorka?

Teresa Lipowska pojawiła się w świątecznym wydaniu „ Pytania na Śniadanie” i udzieliła wywiadu o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Jak spędzi je aktorka? Gwiazda porównała jej świąteczne przygotowania z przeszłości do wigilijnej kolacji organizowanej przez jej syna. Wspomniała też o Witoldzie Pyrkoszu i specjalnym odcinku „ M jak miłość - Wigilia u Mostowiaków”.
Teresa Lipowska o świętach u syna. „Wszyscy zapominają, po co przyszli”
Aktorka zapewnia, że kultywuje tradycje, śpiewa kolędy i wybiera się z rodziną zobaczyć bożonarodzeniową stajenkę. Dba także o to, by przy stole zostawić puste miejsce i talerz dla zagubionego wędrowca. Pamięta o tych, którzy nie mogą już zasiąść przy do świątecznej wieczerzy.
- Po przełamaniu się opłatkiem zawsze mówię: „A teraz przypomnijmy sobie i na chwilę pomyślmy o tych, których nie ma”. A jest już parę osób, które od nas odeszło. (...) I dopiero później zasiadamy do wigilii, ale już z nutką sentymentu.
Lipowska wyznała w „Pytaniu na Śniadanie”, że nie angażuje się w przygotowania do wigilii tak bardzo jak kiedyś. Pałeczkę przejął jej syn wraz z rodziną.
- Póki miałam syna i męża w domu, wigilię robiłam absolutnie całą - od śledzi wszelkiego rodzaju poprzez sałatki, ryby w galaretach, smażone, słodycze. Wszystko to było, natomiast to nie jest moja pasja - przyznała gwiazda „ M jak miłość”.
Aktorka pożegnała męża 16 lat temu i od tej pory ma nie wtrącać się w organizację wigilijnej kolacji. Jednak nie wszystko, co przygotuje jej syn, podoba się Lipowskiej.
- Te wigilie mają już inny charakter, tam się co innego podaje. Tam jest jakiś łosoś, krem z pieczarek. (…) Całe święta się śmieję, że to święta prezentów, a nie Bożego Narodzenia. Tam są dzieci (mam czworo wnuków), jest fura prezentów. (...) Właściwie wszyscy zapominają, po co tam przyszli. U mnie w domu było bardzo mało tych prezentów - zdradziła, przyznając, że wolałaby, aby podczas świąt nie skupiano się przesadnie na sprawach doczesnych.
Teresa Lipowska wspomina Witolda Pyrkosza. „Wszyscy bardzo kochaliśmy Lucjana”
Znana z roli Barbary w najpopularniejszym polskim serialu aktorka przypomniała też widzom o specjalnym odcinku „M jak miłość - Wigilia u Mostowiaków”, którym do Grabiny powróci Marek, a na ekranie zobaczymy też Hankę i Małgosię. Teresa Lipowska w rozmowie wspomniała też o Witoldzie Pyrkoszu.
- Jego duch jest z nami. Było jego krzesło. Wszyscy mieli drobną łezkę w oku, bo wszyscy bardzo kochaliśmy Lucjana. Był czas wspomnień - powiedziała poruszona.
Emisja świątecznego odcinka „M jak miłość” 24 grudnia o godz. 20.00 w TVP2.