Obserwuj w Google News

Policja i DIOZ w domu Daniela Magicala. Odebrali mu psa. „Skrajna patologia”

2 min. czytania
27.01.2023 15:59
Zareaguj Reakcja

Daniel Magical, znany patostreamer, który niedawno wyszedł z więzienia, znowu ma kłopoty. Tym razem w Toruniu na Urzędniczej w asyście policji pojawił się Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt. Magicalowi odebrano suczkę Sonię, którą miał się źle opiekować. Pies cierpiał z powodu ogromnego guza na tylnej łapie. Patostreamer zapowiedział, że będzie walczyć o czworonoga.

Daniel Magical
fot. screen YouTube PolskaRodzinka, screen Instagram dioz

Daniel Magical odzyska psa? Sprawą czworonoga już od dawna zajmuje się Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód. Z kolei DIOZ w serwisie Instagram szczegółowo opisał i pokazał interwencję u patostreamera. Nie brakowało urywków z tego, co w przeszłości działo się na Urzędniczej. Na jednym z fragmentów widać, jak jeden z gości Zwierzyńskich upada na psa – rzecz działa się wówczas w październiku 2022 roku. Internauci są wściekli i gratulują DIOZ udanego odbioru czworonoga. Z kolei sympatycy Daniela Magicala oskarżają organizację o kradzież zwierzaka.

Zobacz także:  Streamerka namawiała do zabicia swojej córki. „Poderżnij jej gardło!”

Policja i DIOZ w domu Daniela Magicala. Pies odebrany

- Goha, Magical i pies z ogromnym guzem na łapie. Skrajna patologia, nieustające libacje alkoholowe, syf, brud i smród były miejscem życia dla małej psiej babci. Permanentna ofiara alkoholowych wybryków była skazana na śmierć u swoich właścicieli. Miesiące zaniedbań doprowadziły do powstania gigantycznego nowotworu, którego oprawcy nie chcieli leczyć - bo nie – czytamy w poście DIOZ na Instagramie.

DIOZ napisał, że gehenna psa się skończyła. Czworonóg pojechał w miejsce, w którym odetchnie z ulgą. Przypomniano, że właścicielom Soni może grozić do 3 lat pozbawienia wolności i 100 tys. zł kary, a policja pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności w sprawie.

Organizacja pokazała fragmenty streamów, które obrazują, co dzieje się na Urzędniczej w domu Daniela Magicala. Opublikowano również samą interwencję. Dowiadujemy się, że oprócz sporego guza na łapie, Sonia zmagała się jeszcze z guzami na listwie mlecznej, a także z zapaleniem w kanałach słuchowych. Stan jej zębów też nie jest najlepszy.

Redakcja poleca

Na Instastory DIOZ pokazano też urywki, w których słychać i widać Daniela Magicala. Patostreamer oskarża interweniujących, że jeszcze bardziej „zniszczą” psa, odbierając go. Magical argumentował, że Sonia jest z rodziną od początku. Na swoim streamie opowiadał też, że trzy dni wcześniej był z psem u weterynarza. Lekarz miał powiedzieć, że nie podejmie się operacji, bo Sonia może się nie obudzić.

Tymczasem na Instastory DIOZ poinformowano, że w badaniu klinicznym i laboratoryjnym nie wykazano przeciwwskazań medycznych do zabiegu. W związku z tym Sonia trafiła na stół operacyjny – psiak czuje się dobrze, guz został usunięty. Jednak przed nią jeszcze kolejny zabieg.

- Odzyskamy ją! Oddajcie mi siostrę! Biorę ją na nowe mieszkanie z bratem, tchórzu, pies by operacji nie przeżył. Weterynarz trzy dni temu powiedział, że nie podejmie się operacji, bo może się nie wybudzić! - napisał Daniel Magical pod postem DIOZ.

Sonia Daniel Magical
fot. screen Instagram diozpl
Sonia Daniel Magical
fot. screen Instagram diozpl
Sonda Radia ZET
Skandale gwiazd
11 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS
####default####