Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz powiedziała prawdę o nowym partnerze. Lepszy od Kurzajewskiego?

3 min. czytania
21.12.2022 12:25
Zareaguj Reakcja

Paulina Smaszcz ma za sobą bardzo trudny czas. Na łamach swojej książki zdradziła, że mąż zostawił ją w potrzebie. Na szczęście teraz odnalazła spokój u boku partnera.

Paulina Smaszcz powiedziała prawdę o nowym partnerze. Lepszy od Kurzajewskiego?
fot. AGENCJA SE/East News

Miłosne przeboje Pauliny Smaszcz od pewnego czasu wzbudzają niemałą sensację. Kiedy jej były mąż, Maciej Kurzajewski, oficjalnie przyznał się do związku z Kasią Cichopek, "Kobieta-petarda" wybuchła. Od tamtej pory na oczach internautów rozgrywa się prawdziwa batalia na słowa.

Istnieje wiele rzeczy, które można uznać za dużo przyjemniejsze od medialnego konfliktu z eksmałżonkiem. W tak stresujących sytuacjach ważne jest wsparcie bliskich. Kurzajewski ma swój azyl u boku Cichopek, a Smaszcz? Okazuje się, że ona także może liczyć na wsparcie wyjątkowej osoby.

Zobacz także Smaszcz rusza z nowym biznesem. Po aferze znalazła pomysł na zarobek

Paulina Smaszcz mówi o swoim partnerze. Lepszy od Kurzajewskiego?

Jakiś czas temu małżeństwo Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego po 23 latach legło w gruzach. W 2021 roku dziennikarka postanowiła opowiedzieć o tym bolesnym doświadczeniu na łamach książki "Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie". Nie szczędziła w niej gorzkich słów pod adresem mężczyzny, z którym doczekała się dzieci. Obwiniała Kurzajewskiego o to, że nie był obecny w jej życiu, gdy go najbardziej potrzebowała.

Przez chorobę, stres, poczucie samotności, brak wsparcia i zrozumienia ze strony partnera po 23 latach rozpadło się moje małżeństwo. Rozpadła się rodzina. Umarł mój tata, umarł mój teść, który jako jedyny wspierał mnie w realizacji moich marzeń o doktoracie. Fałszywi przyjaciele i interesowni znajomi zniknęli — żaliła się.

Z czasem ten żal pchnął ją do mniej wysublimowanego ataku na byłego partnera. W październiku Paulina Smaszcz zasugerowała, że romans Kurzajewskiego i Cichopek trwał od 2019 roku. Para miała zdradzać swoich ówczesnych partnerów podczas realizacji programu "Czar Par"

Niech zbudują ją na dekalogu wiary katolickiej, którą tak gorliwie wyznają. Teraz w moim życiu i w życiu moich synów nowe, wspaniałe, życiowe wyzwania, a dla mnie zawsze dobro dzieci było i jest najważniejsze. Również dobro Kasi dzieci i pana @marcinhakiel, który jako jedyny miał odwagę powiedzieć o zdradach, które trwały od realizacji programu CZAR PAR — wyjawiła w obszernym facebookowym wpisie dziennikarka.

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że rozpad małżeństwa był dla niej ogromnym ciosem. Niektórzy mogliby stwierdzić, że jeżeli czas rzeczywiście goi rany, to Smaszcz musi jeszcze poczekać. Na szczęście od pewnego czasu w jej życiu obecny jest ktoś, kto daje jej wszystko, czego potrzebuje.

Jestem szczęśliwa, że mogę wspierać moje dzieci (Julka, Frania, Laurę) u boku mężczyzny, który nie zawodzi i zawsze jest, a nasz czas to dzielenie się każdą radością, tą wielką i tą maleńką, bez afiszowania i reklamowania uczuć, które nie są na pokaz. Warto kochać szczerze — napisała na Instagramie.

Wygląda na to, że w obecnym partnerze Paulina Smaszcz nie dostrzega negatywnych cech, które jej zdaniem posiadał Maciej Kurzajewski. Mówi się, że na miłość nigdy nie jest za późno. Fanom Pauliny Smaszcz nie pozostaje zatem nic innego niż trzymanie kciuków za jej nowy związek.

Źródła: RadioZET.pl/Instagram: paulina.smaszcz/Facebook: Paulina Smaszcz

####default####