Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz komunikuje się z Maciejem Kurzajewskim „tylko przez prawników“

2 min. czytania
30.01.2023 22:40
Zareaguj Reakcja

Paulina Smaszcz wyjawiła, że komunikuje się z byłym partnerem, Maciejem Kurzajewkim, „tylko przez prawników“. Pokłosie pasywno-agresywnych życzeń na Instagramie.

Paulina Smaszcz komunikuje się z Maciejem Kurzajewskim „tylko przez prawników“
fot. AGENCJA SE/East News

Paulina Smaszcz, tzw. „Kobieta-Petarda“ to także Kobieta-Szpila, umiejętnie wymierzająca ciosy w swojego byłego partnera. Partnera, z którym przypomnijmy nie jest już od trzech lat w związku. W poniedziałek 30 stycznia kobieta zdecydowała się umieścić na swoim koncie na Instagramie, obserwowanym przez prawie 84 tysiące fanów, życzenia z okazji 50. urodzin  Macieja Kurzejewskiego. Między słowami przemyciła też informację, że ona też jest już w nowym związku. W internecie zawrzało, o czym pisaliśmy w osobnym newsie w poniedziałek po południu.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz o tym, dlaczego może kontaktować się z Maciejem Kurzajewskim „tylko przez prawników”

Sytuacja z życzeniami poniosła się tak szerokim echem po polskim internecie, że dziennikarka portalu Świat Gwiazd, Katarzyna Derda, postanowiła zapytać Paulinę Smaszcz o jej intencje i ukryte powody swojego zachowania.

Punktem wyjścia było zdanie, użyte we wpisie:

– Ponieważ nie mam szansy złożyć ci życzeń inną drogą, składam ci życzenia tutaj.

Zapytana wprost o powody tego stanu rzeczy, Paulina Smaszcz odpowiedziała:

– My rozmawiamy tylko w sprawie młodszego syna i wyłącznie przez prawników. Jakim trzeba być złym człowiekiem, żeby zgłosić matkę swoich dzieci na policję? A ja zeznała prawdę, że to była miła rozmowa, co potwierdziła była teściowa.

W następnej części rozmowy dodała, że:

– Nie robi się takich rzeczy matce swoich dzieci po 23 latach małżeństwa.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz o tym, że cała sytuacja jest dla niej „paradoksalnie bardzo dobra”

Następne zdania zaskoczyły dziennikarkę Świata Gwiazd, która nie kryła swojego zdziwienia w opisie słów kobiety. Jak czytamy w materiale, Paulina Smaszcz „dodała jednocześnie, że ta sytuacja jest dla niej paradoksalnie bardzo dobra”.

– To jest fantastyczne dla mojego zdrowia. To nie jest dla mnie już nikt ważny. Jest ojcem moich dzieci i ma je szanować, to wszystko. Poza tym naprawdę, z całego serca, życzę mu jak najlepiej – dodała w wywiadzie. 

Mocne słowa, jak na kogoś kto co najmniej raz w tygodniu wyciąga prywatne sprawy na światło dzienne. Może na tym właśnie polega „paradoksalność dobrej sytuacji” życiowej Pauliny Smaszcz – w końcu od lat nikt tyle i z tak żywym zainteresowaniem o niej nie pisał.

Paulina Smaszcz ostro o relacji z mediami

Zaskakującym momentem rozmowy Katarzyny Derdy z Pauliną Smaszcz jest w szczególności chwila, w której mówi o swojej relacji z mediami.

– Czuję się bardzo dobrze, od bardzo długiego czasu. Jestem tylko przerażona mediami, które nic nie rozumieją i żyją z ludzkiego hejtu.

Skoro media nic nie rozumieją, to pozostawimy te słowa do dowolnej interpretacji czytelników.

Czytaj także:  "Ty debilu ty ku*wa, ty idioto pi*rdolony. Ku*wa mać!". Kto zdenerwował Gąsowskiego?

Sonda Radia ZET

RadioZET.pl/SwiatGwiazd.pl/Instagram

####default####