Mieli zero litości dla Małgorzaty Rozenek. „Dziecko na dalszym planie”

Małgorzata Rozenek jest mamą trzech chłopców: Stanisława, Tadeusza i najmłodszego Henryka. Gwiazda musi więc zachowywać równowagę pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym: jako prezenterka „Dzień dobry TVN” ma sporo pracy, dochodzą jej także poboczne projekty. Małgorzata Rozenek korzysta z każdej wolnej chwili, aby spędzić czas z rodziną. Tym razem coś poszło mocno nie tak. Mały Henryk okazał swoją wściekłość.

Zobacz także:  Małgorzata Rozenek w Parlamencie Europejskim? Donald Tusk dał zielone światło

Małgorzata Rozenek skrytykowana po raz kolejny

Małgorzata Rozenek może już cieszyć się świątecznym nastrojem w swojej udekorowanej wili. Niedzielny wieczór spędziła w towarzystwie ukochanych psiaków, a tuż obok kręcił się Henio.

Na nagraniu widać, że gwiazda TVN nie szczędziła czułości psom. Henryk widocznie był zdenerwowany, ponieważ w pewnym momencie rzucił zabawką. Gdy Małgorzata Rozenek chciała przytulić malucha, ten uderzał dłońmi w poduszki, aż obrażony położył się na kanapie. Był zazdrosny o psy? Internauci zalali celebrytkę falą krytyki.

- Zły, bo mama obłożona psami, a on sobie tam gdzieś jest, bo mama ma psi instynkt - podsumowała internautka.

- Z psami to wielka przesada - dziecko na dalszym planie!!!!!! - oburzała się kolejna.

Redakcja poleca

Tak w TVN traktują Rozenek. Celebrytka powiedziała prawdę

Małgorzata Rozenek nie chciała mieć dzieci? "Nie ekscytowałam się"

- Więcej przytulania z psami niż z dzieckiem - skwitowała następna osoba.

Czy rzeczywiście Małgorzata Rozenek powinna inaczej zachować się w stosunku do synka? W końcu próbowała go przytulić, a kilkulatki miewają swoje nastroje. Być może publikacja nagrania nie była dobrym pomysłem, ponieważ wywołała kolejną burzę w internecie.