Mandaryna każe dzieciom ciężko pracować. Mają napięty grafik
Obserwuj w Google News

Mandaryna każe dzieciom ciężko pracować. Mają napięty grafik

3 min. czytania
17.01.2023 12:44
Zareaguj Reakcja

Pociechy Mandaryny nie mają łatwego życia. Znana mama angażuje dzieci w wiele zajęć, co ma je przygotować do pójścia w ślady celebrytki – Xavier oraz Fabienne pomagają w rodzinnym biznesie. Firma jest dla tancerki jak rodzina: „Nie poddajemy się nawet jak jest pandemia. Ale też udało mi się zebrać taki skład ekipy, która tańczy, że czujemy się jak rodzina. Jest przyjemnie, fajnie” – pochwaliła się Marta.

Mandaryna
fot. Pawel Wodzynski/Dzien Dobry TVN/East News

Mandaryna popularność zdobyła jako tancerka i choreografka zespołu Ich Troje, której udało się na jakiś czas usidlić kochliwego lidera grupy,  Michała Wiśniewskiego. Swój debiut jako piosenkarka zaliczyła w 2004 roku, wydając własną wersję piosenki „Here I Go Again”, która szybko stała się wielkim hitem. Gwiazda poszła za ciosem i nagrała kolejny utwór. „Ev’ry Night” bardzo podobał się słuchaczom do momentu słynnego występu podczas festiwalu w Sopocie, kiedy to okazało się, że Mandaryna na żywo raczej nie powala czystością głosu.

Zobacz także:  Mandaryna o zwolnieniu Wiśniewskiego z "TTBZ". Ma żal do Miszczaka? "Nie chcę się wtrącać, ale..."

Mandaryna uczy Polaków tańczyć. „Codziennie ten taniec jest inny”

Gwiazda nie przejęła się krytyką fanów i pracowała nad kolejnymi utworami. W międzyczasie na świat przyszły dzieci Mandaryny i lidera Ich Troje: Xavier i Fabienne Wiśniewscy. Choć małżeństwo z Michałem Wiśniewskim nie przetrwało próby czasu, celebrytka bez problemu połączyła samodzielne macierzyństwo z aktywnością zawodową. Obecnie nie tylko wydaje następne piosenki, ale także założyła biznes związany z jej drugą wielką pasją – tańcem.

My jesteśmy szkołą, która uczy hip-hopu, tańczymy z dziećmi, z juniorami, z dorosłymi. Ja się bardzo cieszę, że ludzie lubią tańczyć, że to jest ich pasja, że mogą się wyładować, bo taniec jest czymś niesamowitym. Codziennie ma się innych humor, codziennie ten taniec jest inny i to jest fajne

 – opowiedziała w rozmowie z „Jastrząb Post”.

Szkoła taneczna „Mandaryna Dance Studio” prowadzi swoją działalność w Kobyłce i na warszawskim Ursynowie.

Mandaryna prowadzi biznes z dziećmi. Nie mają lekko

Do działania w szkole tańca Mandaryna namówiła swoje dorosłe już pociechy. Ich rolą w rodzinnym biznesie są nie tylko występy na scenie – 19-letnia Fabienne spełnia się jako designerka, z kolei 20-letni Xavier pomaga mamie w sprawach administracyjnych.

Xavier i Fabka tańczą, występują razem ze mną na koncertach, ale też Fabka zajmuje się designem naszych rzeczy, a Xavier administracją, więc rzeczywiście jest to rodzinny biznes. Cieszę się, oni mają własne skrzydła i wylecieli gdzieś do przodu, a jednak mamy taką wspólną pasję, mogą to robić, ja mogę się trochę odsunąć i to jest bardzo przyjemne

– wyznała Marta reporterom portalu.

Jak dodała, zainteresowanie tańcem w naszym kraju stale rośnie, a celebrytka planuje otworzenie kolejnych placówek.

- Jest coraz fajniej, coraz więcej ludzi chce tańczyć. Tylko w pandemię była taka chwilowa przerwa, ale i tak każdy tańczył w kuchni, w pokoju, na korytarzu, więc cieszymy się, że znowu zebraliśmy się na sali i możemy sobie ćwiczyć. Ja się bardzo cieszę, bo już niebawem otworzymy dwa nowe miejsca w Sochaczewie i Pruszkowie, więc fajnie, bo poszerzamy naszą rodzinę taneczną i z tego bardzo się cieszę – powiedziała.

Wygląda na to, że na uzdolnioną rodzinę czeka dużo nowych wyzwań.

Trzymacie kciuki za Mandarynę i jej rodzinną firmę?

RadioZet.pl/"Jastrząb Post"

Sonda Radia ZET
####default####