Obserwuj w Google News

Małgorzata Ohme przegięła. Gwiazda „Dzień dobry TVN” złamała prawo

2 min. czytania
22.02.2023 16:01
Zareaguj Reakcja

Małgorzata Ohme zostanie kolejną gwiazdą, która poniesie konsekwencje swojej nieodpowiedzialności i nieostrożności? W mediach społecznościowych trwa głośna dyskusja na temat bezkarności celebrytów, którzy kierują pojazdami, jednocześnie używając telefonów komórkowych. Gwiazda TVN chyba nieco „zaszalała”.

Małgorzata Ohme
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Małgorzata Ohme opublikowała na swoim Instagramie krótkie nagranie, które zresztą już usunęła. Można było na nim zobaczyć, jak gwiazda TVN prowadzi samochód, jednocześnie nagrywając Instastory dla swoich fanów. W dodatku na kolanach trzymała psa. W internecie nic nie ginie – czy poniesie konsekwencje?

Zobacz także:  Grażyna Szapołowska zgłoszona na policję. „Powinna zostać grubo ukarana”

Małgorzata Ohme poniesie konsekwencje?

Celebrytów i influencerów, którzy stwarzają niebezpieczeństwo na drogach, celnie punktuje między innymi Maja Staśko. Na jej Instastory pełno jest screenów dokumentujących gwiazdy, które prowadzą z telefonem komórkowym w ręku. Ciężkie działo wytoczyła też Wiola vel Pudi, znana jako „Niewyparzona pudernica”.

To właśnie ona postanowiła pokazać, że z celebrytami trzeba krótko. Zrobiła to na przykładzie Grażyny Szapołowskiej – zabezpieczyła nagranie z aktorką prężącą się przed telefonem za kierownicą jadącego auta i zgłosiła zdarzenie na policję. Dostała już odpowiedź i służby podejmą w sprawie czynności wyjaśniające.

Szum wokół celebrytów łamiących prawo chyba nie dotarł do Małgorzaty Ohme, która pokazała na Instatory krótkie nagranie. Gwiazda „Dzień dobry TVN” zaprezentowała się, prowadząc samochód. Jednocześnie zerkała w telefon komórkowy i mówiła do fanów. Na dodatek trzymała na kolanach psiaka.

Redakcja poleca

W takiej sytuacji łatwo o nieuwagę. Już nie mówiąc o używaniu telefonu, ale gdyby doszło do wypadku, to zwierzakowi mogłoby coś się stać. Z drugiej strony często mówi się o odpowiednim przewożeniu zwierzaków (kraty, szelki, transportery), aby te nie zareagowały gwałtownie, na przykład wskakując na kierownicę czy nie daj Boże pod pedały auta.

„Niewyparzona pudernica” napisała na Instastory: „Małgorzata Ohme, poważnie? Telefon w ręku, pies na kolanach, instastory! Ja serio już nie wiem, co powiedzieć… Dzień dobry TVN może jakaś kampania społeczna z prezenterką?”.

Zobacz także: Małgorzata Ohme zgłoszona na policję. Teraz się tłumaczy. „Bardzo przepraszam”

Zachowanie Małgorzaty Ohme za kierownicą nagłośniła też Karolina Korwin-Piotrowska. Powiedzmy, że Wiola vel Pudi dała gwieździe TVN pewien rodzaj taryfy ulgowej – nie doniesie na policję, jeśli gwiazda „Dzień dobry TVN” sama zgłosi się na komendę i publicznie przeprosi.

- Widzę, że […] skasowałaś nagranie. Za późno, tak jak mogłoby być za późno przy nagłym hamowaniu. Piszesz, że jesteś miłośnikiem zwierząt, przy wystrzale poduszki powietrznej z pieska zostałby naleśnik. Mogłaś doprowadzić do wypadku. Na to nie ma żadnego usprawiedliwienia - napisała „Niewyparzona pudernica”.

Mandat za używanie telefonu komórkowego podczas jazdy wynosi już 500 zł. Nieodpowiedzialny kierowca dostaje też w prezencie 12 punktów karnych. Czy się opłaca? No nie bardzo.

Małgorzata Ohme za kierownicą
fot. screen Instagram niewyparzona_pudernica
Sonda Radia ZET
10 polskich gwiazd które miały poważne problemy z prawem
10 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News, VIPHOTO/East News, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/East News
####default####