Obserwuj w Google News

Małgorzata Halber zażądała przeprosin od DDTVN. Bojkotuje program

2 min. czytania
11.01.2023 14:20
Zareaguj Reakcja

Małgorzata Halber powiedziała, że nie wystąpi w "Dzień dobry TVN" dopóki śniadaniówka jej publicznie nie przeprosi. Autorka książki "Najgorszy człowiek na świecie" jest urażona sytuacją, do jakiej doszło w programie. 

Małgorzata Halber
fot. Mariusz Gaczynski/East News, Bartosz Krupa/EAST NEWS

Małgorzata Halber to była prezenterka, znana m.in. z "5-10-15" oraz kanału muzycznego Viva Polska. Po latach dziennikarka wróciła do życia publicznego w związku z napisaną przez siebie książką "Najgorszy człowiek na świecie", w której  opowiedziała o swoim uzależnieniu od alkoholu. Dziennikarka stara się także nagłaśniać temat polskiej psychiatrii, a zwłaszcza psychiatrii dziecięcej, która jest w opłakanym stanie. Halber opowiadała o tym m.in. w programie "Dzień dobry TVN", lecz zawiodła się poziomem debaty w śniadaniówce. 

Redakcja poleca

Małgorzata Halber zażądała przeprosin od "Dzień dobry TVN"

W maju zeszłego roku Małgorzata Halber wyznała, że ma za sobą pobyt w szpitalu psychiatrycznym. W swoim poście podkreśliła, że uderzyły ją ogromne różnice między ośrodkiem prywatnym, w którym przebywała, a publicznymi placówkami, gdzie chorzy miesiącami czekają na miejsce. 

Wpis Małgorzaty Halber stał się jednym z tematów showbiznesowego cyklu w "Dzień dobry TVN". Śniadaniówka okrasiła screen sensacyjnym paskiem "Załamanie nerwowe Małgorzaty Halber". Dziennikarka uważa, że kompletnie nie zrozumiano, o czym był jej post. 

- To był moment, gdy machnęłam ręką na świat. Wzruszyłam ramionami i pomyślałam: "serio, naprawdę? Nic nie dorośliście" - skomentowała Halber w wywiadzie na Zdaniemszota.pl.

Była prezenterka Vivy zapowiedziała, że już więcej do żadnej śniadaniówki nie pójdzie, żeby omawiać ważny problem "między gimnastyką a nową piosenką Sanah". "Dzień dobry TVN" potem jeszcze trzy razy zapraszało ją na "pogawędkę" o jej problemach, ale Halber odmawiała. 

- Powiedziałam: "ale państwo wiedzą, w jakim stanie jest w Polsce psychiatria, szczególnie dziecięca, i mogli państwo mieć wpływ na zmianę tej sytuacji, ale zamiast tego zrobili państwo pasek z sensacją z faktu, że jestem w szpitalu, jeszcze bardziej stygmatyzując i pogarszając stan tej psychiatrii" - wspomina Małgorzata Halber. 

Pisarka najpierw chciałaby usłyszeć publiczne przeprosiny. Ale i tak wątpi, że kiedykolwiek jeszcze zdecyduje się na wizytę w porannym show. 

- No więc już tam nie pójdę nigdy, nie żeby mi było strasznie szkoda, chociaż jako przedsiębiorczyni od "Bohatera" wiem, jaki ma to wpływ na sprzedaż - powiedziała w rozmowie z Wojciechem Szotem.

Do dzisiaj "Dzień dobry TVN" nie zdecydowało się przeprosić na wizji urażonej Małgorzaty Halber. 

Włodarczyk ujawnia smutną prawdę. "A potem płacz, terapie, myśli, jak zakończyć swoje życie"

Sonda Radia ZET
####default####