Obserwuj w Google News

Maja Hyży ma za sobą siedem operacji. „Do tej pory mam problemy”

2 min. czytania
31.01.2023 11:14
Zareaguj Reakcja

Maja Hyży, znana polska wokalistka, nie stoi w miejscu, a prężnie działa – zdecydowała się zgłosić na Eurowizję z utworem „Never Hide”. W piosence chce pokazać swoją siłę. Jak się okazuje, artystka ma za sobą aż siedem operacji.

Maja Hyży
fot. TRICOLORS/East News

Maja Hyży się rozkręca – postanowiła spróbować swoich sił w polskich preselekcjach do Eurowizji 2023. W rozmowie z „Jastrząb Post” przy okazji wyznała, że przeszła siedem operacji, a czekają ją jeszcze kolejne. Mimo wszystko nie załamuje się i idzie przed siebie z uśmiechem na ustach. Co dzieje się ze zdrowiem piosenkarki?

Zobacz także:  Maja Hyży znowu w ciąży? Zrobiła test. "Zapaliła się czerwona lampeczka"

Maja Hyży ma za sobą siedem operacji

Artystka w rozmowie z „Jastrząb Post” opisała, że „Never Hide” jest energicznym utworem – między innymi po to, aby pokazać siłę, która kumuluje się wewnątrz piosenkarki. Tym samym Maja Hyży przyznała, że jest po siedmiu operacjach.

- Kolejne jeszcze mnie czekają, natomiast ja jestem cały czas uśmiechnięta, mam w sobie siłę do działania, do stawiania sobie celów i osiągania marzeń. Stąd też jest ta energia, żeby jednak pokazać, iż takie sytuacje, które spotkały mnie w moim młodym życiu, nie sprawiły, że poszłam w dół, tylko cały czas się podnoszę, pnę się do góry w swoim tempie i mam tę siłę do działania i do walki tłumaczyła Maja Hyży.

- To były ciężkie operacje. Ja do tej pory mam problemy z biodrami, sporo się działo – dodała.

Redakcja poleca

Maja Hyży wytłumaczyła, że wszystkie zdarzenia stara się przekładać na pozytywną energię. Wspomniała, że w wieku 17 lat musiała na nowo uczyć się chodzić, ponieważ bardzo długo leżała w łóżku. Ma więc za sobą rehabilitację, ogromny ból i przyzwyczajanie się do „pierwszych” kroków.

Piosenkarka mimo wszystko pozytywnie wspomina swoje zdrowotne „przygody” i wszelkie przeszkody z tym związane. Wyciągnęła z tych zdarzeń plusy i wartości. A jak teraz klaruje się stan jej zdrowia? Przede wszystkim nie może uprawiać sportów i nie powinna chodzić w butach na obcasie. Jednak na przekór, aby pokazać swoją siłę, już na pierwszej lekarskiej wizycie po operacji przywdziała szpilki. Maja Hyży zwyczajnie chce korzystać z życia.

- […] chciałam pokazać sobie i też powiedzieć lekarzowi, że to jest mój moment. […] teraz jest ta chwila, kiedy ja chcę przeżyć wszystko do maksimum, ile mi zdrowie pozwoli. A jak widać już mam 33 lata i wiele pozytywnych emocji w sobie argumentowała w rozmowie z „Jastrząb Post”.

RadioZET.pl/Jastrzabpost.pl

Sonda Radia ZET
Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl
####default####