Królikowski w ogniu krytyki. „Narkotyki już w mózgu poczyniły pustki”

Antek Królikowski w ostatnim czasie nie cieszy się dużą sympatią. Po tym, jak media obiegła informacja o z dradzie, jakiej aktor dopuścił się na swojej ciężarnej żonie, Joannie Opoździe, internauci nie zostawiają na nim suchej nitki. Oliwy do ognia dolewają niedawne informacje o przygodach celebryty z policją i jego nieobecność na pierwszych urodzinach synka Vincenta, którą wyjaśnił  zachorowaniem na koronawirusa.

Zobacz także:  Antoni Królikowski znowu złamał prawo? Prawniczka nie ma wątpliwości. "Kara pozbawienia wolności"

Antek Królikowski układa sobie życie z prawniczką Izabelą, która czekała na niego pod szpitalem, gdy niewierny mąż odwiedzał w szpitalu swojego nowo narodzonego syna. W ostatnim czasie sielankę zakochanych przerwały problemy gwiazdora z policją. Królikowski  został zatrzymany do kontroli, a w jego organizmie wykryto marihuanę. Jak później tłumaczył, stosuje THC w celach leczniczych – cierpi bowiem na stwardnienie rozsiane. Po oświadczeniu wydanym przez celebrytę głos postanowiła zabrać Joanna Opozda. Wspomniała też o alimentach i podejściu jej byłego męża do ich wspólnego syna Vincenta.

Syna nie widziałeś ponad trzy miesiące. Alimentów dalej nie płacisz. Mieszasz mnie co chwila z błotem, kłamiesz, manipulujesz faktami, próbujesz mnie dyskredytować, opowiadając bajki, kiedy ja wychowuję i utrzymuję naszego syna. Nie interesujesz się naszym dzieckiem, a ja nie interesuję się Tobą. Naprawdę staram się nie zaprzątać sobie Tobą głowy. Życzę Ci dobrze, ale jestem na takim etapie, że nie obchodzisz mnie ani Ty ani Twoje "medyczne" skręty

 – napisała aktorka w mediach społecznościowych nie kryjąc emocji.

- Jak wiesz, wszystkie sprawy przekazałam prawnikom. Niech sąd zdecyduje, co dalej. A Ty, skoro nie pomagasz, nie utrudniaj nam życia. Robisz to od samego początku, nieustannie, również poza mediami knujesz za moimi plecami i robisz takie świństwa, że naprawdę zastanawiam się, co ty chcesz osiągnąć? – pytała.

Redakcja poleca

Antoni Królikowski popełnił błąd, ujawniając treść zeznań. „Strzelił sobie w kolano”

Antoni Królikowski pokazał zabawy z Izabelą. Tak spędzili wieczór

Antoni Królikowski kłóci się z internautami. "Nie znasz mojej historii"

Litości dla Antka Królikowskiego nie mają również internauci. Po tym, jak  pochwalił się na Instagramie zdjęciem z obecną partnerką, pod jego postem pojawiło się mnóstwo mało przychylnych wpisów. Komentujący wypomnieli aktorowi m.in. zdradę małżeńską.

Dramat! Zostawił pan śliczną kobietę i to w ciąży z pana synem dla takiej osoby? Niepojęte. Ta kobieta musi być okropnym człowiekiem, skoro wzięła się za żonatego, którego żona zaraz miała mieć jego dzieciątko. Zawsze się zastanawiam, kto wychowuje takie kobiety

 – napisała z obrzydzeniem jedna z obserwujących.

Później było już tylko gorzej – synowi Pawła Królikowskiego wytknięto nadużywanie substancji psychoaktywnych i nawiązano do jego ojca.

Widać alkohol i narkotyki już w mózgu poczyniły pustki, bo na rozum już nie można u tego pana liczyć. Napiszę tak: pana ojciec by się wstydził za pana i w grobie się przewraca, gdy widzi, co pan robi. Miał pan piękną żonę, dziecko, czego panu brakowało? Albo inaczej, co, albo gdzie i jak, było nie tak, że pan tak aż się stoczył na dno? (...) Nie wiadomo czy płakać, czy się śmiać

– drwił bezlitosny internauta, co spotkało się z gwałtowną odpowiedzią celebryty.

Nie wszystko złoto, co się świeci. Nie każdemu psu burek. Nie odpisuję zazwyczaj na tak chamskie komentarze, ale może to był właśnie kolejny z moich błędów... Otóż człowieku, nie znasz mojej historii, a gdy ją kiedyś poznasz, to MOŻE z Tobą pogadam, jak przestaniesz tworzyć tak jadowite i bolesne komentarze. Jeśli nie wiesz, czy się śmiać, czy płakać to znaczy, że to może być dobra komedia... chyba pomyślę o stand-upie

 – odpisał były mąż Joanny Opozdy na niemiłe przytyki

Być może nie jest to zły pomysł – wróżycie Antkowi Królikowskiemu karierę w branży kabaretowej?

fot. Screen Instagram/antek.krolikowski