Kanye West odzyska status miliardera? Fani stworzyli zbiórkę

Głosząc antysemickie hasła i występując w bluzie z rasistowskim napisem "White Lives Matter", Kanye West podjął ogromne ryzyko zarówno wizerunkowe, jak i finansowe. Jego poglądy kolejny już raz podzieliły fanów.

Konsekwencje decyzji Westa okazały się trudne do przewidzenia nawet dla samego zainteresowanego. Jeszcze niedawno Ye czuł się bezkarny, zapewniając, że Adidas nie może zerwać z nim współpracy.

- Mogę mówić antysemickie rzeczy i Adidas ze mnie nie zrezygnuje. Co teraz? - chełpił się w programie Drink Champs muzyk.

Władze znanej marki odzieży sportowej były jednak innego zdania. Krótko po emisji programu Kanye został poinformowany, że Adidas nie będzie dłużej produkował sygnowanych przez niego ubrań. Współpracę z artystą zerwały też Balenciaga i Gap. Dla Westa był to potężny cios, od którego ucierpiała nie tylko jego duma, ale także portfel. Raper stracił około 2 miliardów dolarów.

Zobacz także: Kanye West porównał się do George'a Floyda: "Teraz wiem, jak to jest mieć kolano na szyi"

Kanye West odzyska status miliardera?

Internetowe dyskusje na temat poczynań Westa zaowocowały powstaniem dwóch frontów. Pierwszy z nich zrzesza tych, którzy otwarcie bronią muzyka. To właśnie z ich inicjatywy powstała zbiórka pieniędzy, której celem jest pomoc Westowi w ponownym zajęciu dumnego miejsca na liście miliarderów. Pomimo determinacji fanów, nic nie wskazuje, by Kanye miał w najbliższym czasie odzyskać utracony status. Główna zbiórka na ten cel została usunięta, ponieważ nie spełniała wymogów stawianych przez serwis GoFundMe.

Drugi ze wspomnianych frontów tworzą przeciwnicy muzyka. Terminologia wojenna nie została użyta przypadkowo, ponieważ w internecie trwa prawdziwa bitwa. Odpowiedzią na kampanię crowdfundingową, zorganizowaną przez zwolenników kontrowersyjnego artysty, stały się... inne kampanie crowdfundingowe.

Redakcja poleca

Kanye West popadnie w ruinę? Współpracownicy odwracają się od muzyka

Firma Janachowskiej ma kłopoty? Zamiast ślubów seria zwolnień

Ci, którzy pałają niechęcią do Westa, ogień zwalczają ogniem. W internecie zaczęły pojawiać się zbiórki pieniędzy, uruchamiane przez osoby, które podobnie jak Kanye marzą o zostaniu miliarderami. Z tą różnicą, że nigdy wcześniej nimi nie były.

- Cześć, nazywam się Jaden. Jak pewnie wiecie, Kanye West niedawno stracił status miliardera. Powstała [zbiórka na stronie - red.] GoFundMe, która ma mu pomóc odzyskać ten status, ale czemu mielibyśmy zwrócić [status miliardera - red] właśnie jemu. Stracił go ze swojej własnej winy. Nie nagradzajmy Kanye za to, co zrobił, zamiast tego, nagródźmy mnie - napisał jeden z użytkowników GoFundMe.

fot.

Wygląda na to, że Kanye w najbliższej przyszłości nadal będzie musiał zmagać się z konsekwencjami swoich czynów, choć - jak przyznał w jednym z wywiadów - bardziej od pieniędzy ceni sobie ludzi, którzy go wspierają.