Jasnowidz Jackowski widział przyszłość Kaczyńskiego. „Odchodzi”

Jasnowidz Krzysztof Jackowski w swojej najnowszej przepowiedni skupił się na przeczuciach odnośnie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes prawicy przez długi pobyt w szpitalu ma ponoć rwać się do pracy i czuć się dobrze. Jednak jasnowidz z Człuchowa jasno mówi o „odejściu” polityka. Już po raz kolejny profecie objawiła się podobna wizja. Czy jest coś na rzeczy?

Zobacz także:  Jasnowidz Jackowski o śmierci Putina. Przepowiedział, gdzie i kiedy umrze

Jasnowidz Jackowski widział przyszłość Jarosława Kaczyńskiego

Jasnowidz Krzysztof Jackowski tradycyjnie spotkał się z widzami na kolejnej transmisji na żywo, dotyczącej wizji na 2023 rok dla Polski i świata. W pewnym momencie profeta nagle zaczął mówić o Jarosławie Kaczyńskim.

- Któryś raz z kolei skojarzył mi się pan Kaczyński, który odchodzi od grupy ludzi. Nie wiem, co ten symbol oznacza, ale odchodzi od grupy ludzi. Jest grupa ludzi i to są ważni ludzie. On raptem stoi przy nich i od nich odchodzi, i idzie sam. To jest pewna symbolika – przekazał jasnowidz Jackowski podczas wizji.

Jasnowidz z Człuchowa po raz kolejny uraczył widzów przepowiednią na temat Jarosława Kaczyńskiego. O prezesie PiS wspominał już w maju 2022 roku. Wtedy też polityk „kojarzył mu się w drugiej połowie roku”. Ta wizja była jeszcze bardziej tajemnicza i niepokojąca.

- Nie chcę użyć dalszych słów, bo jestem osobą delikatną. […] Skojarzyła się taka scena, że idzie, gdzieś odchodzi. Sam idzie. Ma marynarkę i tyłem go widzę, jak odchodzi. Nie insynuuję nic innego. Przecież pan Kaczyński może odejść z partii, którą prowadzi. Ale ludzie też odchodzą w inny sposób. Nie wiem – mówił w maju Krzysztof Jackowski.

Redakcja poleca

Jasnowidz Jackowski ostrzega Polaków. „Skażenie, broń biologiczna”

Jasnowidz Jackowski przepowiada III wojnę światową. Przedtem ostrzegł Polaków

To niejedyna wizja jasnowidza z Człuchowa dotycząca polityki i przyszłości prawicy. W listopadzie Krzysztof Jackowski przepowiadał, że w przyszłym roku – roku wyborów – PiS może zacząć zanikać. Być może o to chodzi, gdy mówił o odejściu Jarosława Kaczyńskiego (w domyśle: z partii)?

- Dziwna rzecz. W przyszłym roku mamy wybory, ale czuję, że PiS zacznie zanikać. Nie rozumiem tego określenia. […] Czuję rząd urzędników. W przyszłym roku mają być wybory, ale w Polsce będą tworzone jakieś komisje, które przez pewien czas będą albo współrządzić, albo rządzić. Nie wiem, dlaczego PiS zaniknie, ale PiS zaniknie – wieszczył wówczas Krzysztof Jackowski.