Ewa Krawczyk chce zastrzec imię i nazwisko męża. Krzysztof Krawczyk junior jest w trudnym położeniu

Ewa Krawczyk, wdowa po zmarłym piosenkarzu, oraz Krzysztof Krawczyk junior, czyli syn artysty, nie darzą się zbytnią sympatią, czego dowodem były waśnie, które od śmierci artysty tygodniami ciągnęły się w mediach. Choć od pewnego czasu wzajemne żale umilkły, co mogło zapowiadać załagodzenie konfliktu, to jednak teraz okazuje się, że "rozgrywki" nadal toczą się - tyle że za kulisami. Właśnie pojawiły się informacje o tym, że Ewa Krawczyk już przed trzema miesiącami, rozpoczęła starania o zastrzeżenie imienia i nazwiska jej zmarłego męża.

Jak ujawnił "Fakt", żona po zmarłym piosenkarzu złożyła w Urzędzie Patentowym wniosek o zastrzeżenie imienia i nazwiska jej męża. Dla Krzysztofa Krawczyka juniora nie jest to łatwa sytuacja. Wniosek wdowy może naruszać jego dobra osobiste.

Zobacz także: Andrzej Piaseczny o Kai Godek. Sugeruje wizytę u terapeuty. "Może jest niekochana?"

Ewa Krawczyk chce zastrzec imię i nazwisko zmarłego męża

W rozmowie z dziennikarzem "Faktu" rzecznik Urzędu Patentowego wyjaśnił, że taki wniosek rzeczywiście wpłynął. Jak wynika z informacji, Krzysztof Krawczyk junior już złożył odwołanie w tej sprawie. Ponieważ syn zmarłego nosi takie samo imię i nazwisko, zastrzeżenie ich może naruszać jego dobra.

Redakcja poleca

Samuela Górska tłumaczy się z wypowiedzi o "żydostwie i LGBT". "Lewica zrobiła mi reklamę"

Znany aktor uderza w Pawła Kukiza. "Robisz dyplomację z twarzą w gó*nie"

Działania Ewy Krawczyk mogą mieć związek z tym, iż syn zmarłego wykonywał jego utwory podczas swoich wystąpień ulicznych. Co więcej, już dziś, 13 sierpnia, w Mrągowie odbędzie się festiwal, podczas którego na scenie pojawią się Trubadurzy właśnie z Krzysztofem Igorem Krawczykiem, a występ ma być dedykowany zmarłemu artyście. Niewykluczone, że pojawią się tam także utwory Krzysztofa Krawczyka, ponieważ każdy artysta może wykonywać je na koncertach pod warunkiem dopełnienia formalności z ZAiKS.

Być może to nie podoba się Ewie Krawczyk i stąd takie jej działania. Teraz Urząd Patentowy ma miesiąc na to, by wniosek jej rozpatrzyć.