Obserwuj w Google News

Obrzydliwe, co zrobił prezenter "Dzień dobry TVN". Rozenek mało nie zemdliło!

2 min. czytania
22.03.2023 17:34
Zareaguj Reakcja

W "Dzień dobry TVN" miała miejsce zaskakująca scena. Robert Stockinger wprawił w osłupienie Małgorzatę Rozenek i Krzysztofa Skórzyńskiego tym, co zrobił przed kamerą. - Musimy dojść do siebie - skwitowała popis kolegi Małgosia. 

Małgorzata Rozenek
fot. VIPHOTO/East News

W "Dzień dobry TVN" prowadzonym przez Małgorzatę Rozenek-Majdan i Krzysztofa Skórzyńskiego doszło do zaskakującej sytuacji. Sprawcą zamieszania był Robert Stockinger, który swoim zachowaniem wprawił w osłupienie prowadzących i zapewne sporą część publiczności. Małgorzata Rozenek z wrażenia aż zasłoniła usta, mina Skórzyńskiego też nie wyrażała zachwytu. Co zaszło na planie śniadaniówki? 

Redakcja poleca

Dzień dobry TVN: Robert Stockinger wypił surowe jajko 

Z okazji pierwszego dnia wiosny prowadzący "Dzień dobry TVN" zachęcili widzów do dzielenia się wspomnieniami związanymi z tą datą, a zwłaszcza Dniem Wagarowicza, który przypada właśnie 21 marca. Nadesłane wiadomości omawiał na antenie Robert Stockinger.

Jedna z internautek napisała, że w jej szkole za wagary groziła kara polegająca na wypiciu surowego jajka podczas apelu. Prezenter nieoczekiwanie nawiązał do tego osobistym wspomnieniem i wyznał, że w dzieciństwie sam wypijał surowe jajka, a serwował mu je sławny ojciec, znany z "Klanu"  Tomasz Stockinger

Tata twierdził, że tak jest szybciej, bo nie musi robić jajecznicy. Dziękuję, tato

- powiedział prezenter i przygotował sobie jajeczny "napój".

Stockinger wbił do szklanki jajko i wypił je jednym haustem. Małgorzatę Rozenek przytkało z wrażenia. Aż zasłoniła sobie usta ręką. 

Musimy dojść do siebie... Nigdy bym tego nie zrobiła - wydusiła z siebie po chwili.

- Szacun! - dodał Krzysztof Skórzyński. 

Wypilibyście coś takiego? 

Zobacz też:  Fatalna wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Tomaszewska nie wyrabiała ze śmiechu

robet2
fot. Dzień dobry TVN/screen
Sonda Radia ZET
####default####