Doda jednak pojawi się w „Dzień Dobry TVN”? Dorota Wellman się wygadała

Doda od dawna miała mieć bana na wystąpienia w TVN. Wszystko przez jej głośny konflikt z Agnieszką Woźniak-Starak. Wszystko zmieniło się, gdy nieoczekiwanie pojawiła się na ekranie podczas gali Bestsellerów Empiku 2022. W trakcie wręczania nagrody za film „ Dziewczyny z Dubaju” doszło do niezręcznej sytuacji. Później o rzekomym banie Dody wypowiedział się Marcin Prokop, stanowczo zaprzeczając tym plotkom. Wtedy Rabczewska zaczęła domagać się zaproszenia do „DDTVN”. Wkrótce okazało się, że redakcja porannego programu wyraziła chęć ugoszczenia Dody w studiu na Marszałkowskiej. Niestety podobno nie mogli oni wybrać pasującego obu stronom terminu, a rozmowy spełzły na niczym.

Redakcja poleca

Doda o Miszczaku i nowym reality-show w Polsacie. Gwiazda rozjuszy hejterów

Doda znów wygrała z Polską w sądzie. Dostanie ogromne odszkodowanie

Doda ma wystąpić w „Dzień Dobry TVN”. Koniec bana?

O to, czy Doda ma bana w stacji TVN, dziennikarze Vivy! postanowili zapytać Dorotę Wellman. Dziennikarka udzieliła jednoznacznej odpowiedzi, przy okazji wbijając szpilę niektórym politykom.

- Nie mamy bana na żadne osoby. Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale my jako jedyna telewizja zapraszamy kolegów z innych telewizji. A nas już nie zapraszają. U nas nie ma żadnego bana, może poza moim i Marcina banem wewnętrznym. Niektórych polityków ze względu na głoszone przez nich treści po prostu nie chcieliśmy gościć - zdradziła uwielbiana przez widzów prezenterka.

Co więc z wystąpieniem Dody w „ Dzień Dobry TVN”? Według medialnych doniesień wokalistka od dawna planowała wizytę w „ Pytaniu na Śniadanie”, która miała być skoordynowana w czasie z premierą jej singla oraz emisją odcinka „Szansy na sukces” z jej gościnnym udziałem. Redakcja „DDTVN” ponoć nie chciała się zgodzić na to, by gwiazda najpierw pojawiła się u konkurencji. Okazuje się jednak, że obu stronom jakoś udało się dogadać. Dorota Wellman zapewniła, że już wkrótce zobaczymy Rabczewską w porannym show TVN.

- Doda będzie naszym gościem, mam nadzieję, że trafi do naszego wydania. Ja na Dorotę czekam, lubię ją, bardzo lubię też z nią rozmawiać, bo jest bardzo kolorową osobą. U mnie i u Marcina bana nie ma. Jeśli zapraszamy, a ma nowego singla, to powinna się u nas pojawić. My nie mamy żadnych oporów, żeby Dodę zaprosić. Czekam na nią z utęsknieniem i mam nadzieję, że rozwali system - powiedziała dziennikarka, która najwyraźniej nie może się doczekać spotkania z piosenkarką.

Myślicie, że Doda rzeczywiście porozmawia z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem? A może ciekawiej byłoby, gdyby usiadła na kanapie naprzeciw Agnieszki Woźniak-Starak albo Małgorzaty Rozenek-Majdan?