Obserwuj w Google News

Danuta Martyniuk szczerze o synu. „Może to był mój błąd?”

2 min. czytania
17.04.2023 22:10
Zareaguj Reakcja

Danuta Martyniuk w jednym z ostatnich wywiadów poruszyła temat swojego syna Daniela. Pociecha gwiazdora disco-polo ma na swoim koncie sporo skandali, a winą za to internauci często obarczali jego rodziców. Co na to żona Zenka?

Danuta Martyniuk i Daniel Martyniuk
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/PAWEL NOWAK/AGENCJA SE/East News

Danuta Martyniuk i Zenon Martyniuk doczekali się jednego dziecka. Daniel Martyniuk przyszedł na świat w sierpniu 1989 roku i już wielokrotnie gościł na łamach portali plotkarskich ze względu na liczne skandale ze swoim udziałem. Głośno było o jego rozwodzie z Eweliną Russocic – byli partnerzy nie szczędzili sobie gorzkich słów i publicznego prania brudów.

Zobacz także:  Danuta Martyniuk zdała egzamin na prawo jazdy. Oto co kupił jej Zenon

Daniel Martyniuk mierzył się z krytyką. Na ratunek ruszyła Danuta Martyniuk

Daniel Martyniuk stał się ofiarą krytyki w sieci po tym, jak media donosiły o kolejnych wybrykach syna króla disco-polo. W obronie mężczyzny często stawała jego mama, która brutalnie rozprawiała się z hejterami.

Pozamykajcie te mordy (...) Proszę się zająć swoimi sprawami, a nie pouczać 50-letnie osoby. Wstyd. Serce matki jest zawsze przy dziecku, jakie by nie było. Dziękuję ludziom, którzy nas wspierają i piszą dla nas pozytywne komentarze, podtrzymują nas na duchu. A ci, którzy nam wbijają nóż w serce, to tacy sam bandyci, jak media, jak pewien policjant z Białegostoku

 – pisała niegdyś za pośrednictwem Facebooka oburzona Danuta Martyniuk.

 Nie pomogły doniesienia o prowadzeniu przez Daniela samochodu bez uprawnień czy awanturowania się w sklepie pod wpływem używek.

Redakcja poleca

Danuta Martyniuk szczerze o błędach wychowawczych. „Starałam się”

Danuta Martyniuk wielokrotnie podkreślała, że syn jest dla niej bardzo ważny. Podczas jednego z wywiadów opowiedziała, jak postrzega swojego jedynaka.

Daniel nie jest złym człowiekiem. Owszem, był czas, że mocno się w życiu pogubił, ale wie, że zrobił źle, i swoje już odpokutował. Zadaniem rodziców jest wspieranie dzieci – zwłaszcza wtedy, kiedy upadają i popełniają błędy. Byłabym chyba wyrodną matką, gdybym wyrzekła się syna, jak mi doradzano, i nie stawała w jego obronie

 – tłumaczyła w rozmowie z magazynem „Party”.

Żona Zenka Martyniuka gościła niedawno w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie została zapytana o oskarżenia o złe wychowanie Daniela. Wyznała, że zarzuty bardzo ją bolały, ponieważ zawsze „starała się być dobrą matką”. Miała sobie jednak coś do zarzucenia.

Byłam opiekuńcza, może aż za opiekuńcza. Może to był mój błąd?

 – zastanawiała się celebrytka na antenie TVP.

Jak myślicie?

RadioZet.pl/”Party”

Sonda Radia ZET
####default####