Brat Gąsiewskiej nazwał Zdrójkowskiego „miękką fają”. Aktorka zabrała głos
Obserwuj w Google News

Brat Gąsiewskiej nazwał Zdrójkowskiego „miękką fają”. Aktorka zabrała głos

2 min. czytania
19.03.2023 19:10
Zareaguj Reakcja

Adam Zdrójkowski został zaatakowany przez brata Wiktorii Gąsiewskiej. Mateusz Haribo Gąsiewski nie żałował aktorowi gorzkich słów. Wkrótce aferę skomentowała sama Wiktoria. Co powiedziała o wynurzeniach jej brata?

brat-gąsiewskiej-nazwał-zdrójkowskiego-miękką-fają-aktorka-zabrała-głos
fot. Pawel Wodzynski/East News, VIPHOTO/East News

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski byli jedną z najbardziej lubianych par polskiego show-biznesu. Choć aktorzy rozstali się już jakiś czas temu, fani nadal nie mogą się pogodzić z rozpadem ich związku. Swego czasu porównywali obecnego ukochanego celebrytki, Jaspera Sołtysiewicza do jej byłego partnera, sugerując, że „ ten z Rodzinki.pl bardziej do niej pasował”.

Wydaje się, że atmosfera wokół Gąsiewskiej i Zdrójkowskiego jeszcze długo się nie uspokoi. Niedawno brat aktorki gorzko wypowiedział się na temat „ex szwagra”. Mateusz Haribo Gąsiewski stwierdził, że aktor „źle traktował” jego siostrę. Później nazwał Zdrójkowskiego „miękką fają”. Aż tak się nie lubili.

Redakcja poleca

Adam Zdrójkowski jest pazerny? Gąsiewska tłumaczy ostre słowa brata

Mateusz Haribo Gąsiewski zawalczył w oktagonie podczas jednej z gali freak-fightowej. Więcej emocji niż pojedynek wzbudziły jednak jego mocne komentarze dotyczące byłego partnera jego siostry, Wiktorii Gąsiewskiej. Zapytany, czy stanąłby do pojedynku z Adamem Zdrójkowskim, stwierdził, że aktor prawdopodobnie nie zdecydowałby się na walkę.

- Myślę, że nie zgodzi się, to jest miękka faja. Nie wiem, nie wiem, raczej się nie zgodzi. Chyba że mu sypną hajsem, bo też jest pazerny - drwił z byłego partnera Wiktorii.

Zobacz także: Adam Zdrójkowski ma nową dziewczynę? Wiktoria Gąsiewska to już przeszłość

Dość szybko do tablicy wywołana została sama Gąsiewska, która musiała zmierzyć się z krytyką fanów, broniących Zdrójkowskiego.

- Troszkę słabe te zaczepki twojego brata. Rozstaliście się i już, po co to… - pytali w komentarzach.

Wiktoria postanowiła odpowiedzieć obserwatorom i stanęła w obronie Mateusza.

- Znam swojego brata i bez powodu nikogo „miękką fają” nie nazywa. Tu najwidoczniej powód jest. (…) Nikogo nie zaczepiał, tylko odpowiedział na pytanie, z kim chciałby stanąć w oktagonie - próbowała tłumaczyć ostre wypowiedzi brata.

Warto zaznaczyć, że do tej pory aktorzy dobrze wypowiadali się na swój temat i nie chcieli publicznie roztrząsać ich rozstania. Uważacie, że zaczepki brata Gąsiewskiej były nie na miejscu?

Sonda Radia ZET
####default####