Obserwuj w Google News

Allan Krupa gotowy na wojnę? "Nieraz z kolegami gadaliśmy, gdzie się zbunkrujemy"

Anna Skalik
2 min. czytania
06.04.2023 15:48
Zareaguj Reakcja

Syn Edyty Górniak w wypowiedzi dla "Faktu" wrócił pamięcią do czasów szkoły wojskowej. Okazuje się, że Allan nie chce już wracać do wojska. Ale czy nauka poszła w las? Mówi, czy jest gotowy na wojnę.

Allan Krupa nie chce do wojska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Kilka lat temu w mediach często można było zobaczyć zdjęcie Edyty Górniak wraz z jej synem, pozującym w mundurze. Allan Krupa ukończył liceum dla kadetów i zdawało się, że swoją przyszłość wiąże z wojskiem. Teraz, kiedy próbuje swoich sił w rapie, całkiem inaczej widzi karierę. Jak zdradził w wywiadzie dla tabloidu, wojsko to już temat zamknięty i nie chce do niego wracać. Przekazał także, co by zrobił w przypadku wojny. Edyta Górniak będzie dumna z syna?

Allan Krupa już nie chce iść do wojska

Jeszcze kilka lat temu Allan Krupa był zafascynowany wojskiem i spełniał się w liceum dla kadetów. Teraz jednak syn Edyty Górniak stawia sprawę jasno: nie chce już wracać do wojska, bo na pierwszym miejscu jest muzyka. W rozmowie z Faktem przy okazji tematu rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie Allan, znany w sieci także jako Enso, stwierdził, że to zamknięty rozdział jego życia.

Redakcja poleca

- Skończyłem z tym kierunkiem, skończyłem szkołę no i... robię muzykę. Nigdy nie myślałem, żeby wrócić. Wielokrotnie mówiłem, dlaczego już nie wrócę i dlaczego odszedłem - stwierdził Allan, po czym padło pytanie o to, co by zrobił, gdyby wybuchła wojna.

- Co miałbym zrobić? Zdarza się raz w życiu, żeby - nie chcę tutaj brzydko powiedzieć - móc pobiegać z bronią, ale... To jest ciężkie pytanie jak się o tym pomyśli, bo wybucha wojna i wszystko się nagle... zatrzymuje. Tu już instynkt bierze przewagę. Ale już nieraz rozmawialiśmy z kolegami, gdzie będziemy się bunkrować, jakby wybuchła wojna. Nasze studio nazywa się "schron", bo jest to stary schron - stwierdził Allan.

Trudno raczej powiedzieć, czy absolwent liceum wojskowego teraz zdecydowałby się walczyć na froncie. Zdecydowanie chce wejść głębiej w przemysł muzyczny. Ostatnio A llan Krupa zdradził, że na swojej muzyce zarobił już w sieci 1500 złotych. Choć przyznał, że nie są to zawrotne sumy, to jednak dla niego jest to już coś. W karierze raperskiej wspiera Allana jego mama - dość powiedzieć, że to dzięki niej jej syn mógł pojawić się wraz z nią przed publicznością sylwestra TVP.

Uważacie, że Allan byłby lepszym wojskowym czy raperem?

####default####