Agata Rubik ostro skrytykowana. Poszło o wpis Oli Żebrowskiej
Obserwuj w Google News

Agata Rubik ostro skrytykowana. Poszło o wpis Oli Żebrowskiej

3 min. czytania
31.03.2023 18:59
Zareaguj Reakcja

Agata Rubik skomentowała jeden z instagramowych wpisów Aleksandry Żebrowskiej, w którym influencerka wypowiadała się na temat samoakceptacji. Opinia żony Piotra Rubika nie spodobała się internautom, którzy w ostrych słowach powiedzieli celebrytce, co myślą o jej słowach. „Brednie” – zarzucili jej użytkownicy Instagrama.

Agata Rubik
fot. Jerzy Dudek/Dzien Dobry TVN/East News

Agata Rubik rozpoznawalność zyskała dzięki udziałowi w programie „Power Couple” emitowanym na antenie TVN. Obecnie spełnia się jako influencerka i jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a profil żony Piotra Rubika na Instagramie obserwuje obecnie 171 tysięcy użytkowników. Celebrytka chętnie komentuje wpisy sławnych koleżanek, jednak tym razem jej wypowiedź spotkała się z ostrą krytyką.

Zobacz także:  Afera w tłusty czwartek. Agata Rubik skrytykowana za rzut pączkiem

Aleksandra Żebrowska prężnie działa w sieci, nie bojąc się trudnych tematów i przedstawiając fanom nieidealne kadry z codzienności matki. Często wypowiada się też na temat samoakceptacji i niedawno udostępniła na swoim instagramowym profilu wpis, w którym zwróciła uwagę na problem związany z toksycznymi standardami piękna, jakie są prezentowane w mediach społecznościowych.

Musisz schudnąć. Jeśli jesteś głodna po prostu napij się wody, możesz też zjeść waciki nasączone wodą, żeby oszukać żołądek. Urodę masz trudną, ale wystarczy, że powiększysz oczy i usta, a zęby spiłujesz pilnikiem do paznokci.” - Nie powiedziałabyś tego swojej córce, ale ona słyszy to online, bo media społecznościowe, są zalewane toksycznymi poradami, głównie kierowanymi do nastolatek

– zaapelowała do swoich obserwatorek na Instagramie i dodała, że poprawianie zdjęć prowadzi do problemów.

Patrząc na cuda, które potrafią zdziałać Photoshop czy filtry, nic dziwnego, że co druga nastolatka przyznaje, że nie może sprostać standardom piękna, które widzi w mediach społecznościowych. A z badań wynika, że aż 67% dziewczynek przyznaje, że chciałyby wyglądać jak influencerki, które obserwują

– podsumowała oraz poprosiła fanów o podpisanie petycji z żądaniem oznaczania reklam, które wyretuszowano.

Redakcja poleca

Wpis Aleksandry Żebrowskiej postanowiła skomentować Agata Rubik, która miała nieco inne spojrzenie na problem poruszony przez koleżankę z branży.

Problemem nie są retuszowane okładki, a brak pewności siebie. Nie wiem, czy oznaczenia cokolwiek zmienią. Oby

 – napisała żona kompozytora, co spotkało się z gwałtowną reakcją internautów.

Obserwatorki Żebrowskiej nie zgodziły się z tą opinią, co wyjaśniły w dość ostrych słowach.

Brednie. Jak zewsząd atakują nas obrazy wyprasowanych celebrytek trudno o pewność siebie
A gdzie się ta pewność siebie ma budować jak wszędzie na około wygładzone i sztucznie ulepszone kobiety widzą te młode dziewczyny?
Polecam jednak zejść na ziemię, retuszowane okładki, zdjęcia czy filmy to kamień milowy w tym temacie

 – nie miały litości dla Rubik.

Celebrytka starała się wyjaśnić komentującym, że wcale nie jest przeciwna całej akcji.

Pewność siebie kształtuje się przede wszystkim w domu. Ja absolutnie nie krytykuję tej kampanii. Tylko zastanawiam się, czy to faktycznie rozwiąże problem

– odpowiedziała internautkom Agata Rubik.

Kłótnię przerwała Aleksandra Żebrowska, która zwróciła się do żony Piotra Rubika z prośbą o podpisanie petycji.

- Podpisz petycję! A swoją drogą oznaczenia to jest jeden z elementów kampanii, której dużą częścią są materiały pomocnicze dla rodziców i opiekunów o tym jak budować poczucie własnej wartości u dzieci i młodzieży – wyjaśniła.

Drobne spięcie zakończyło się na tym, że skrytykowana influencerka faktycznie podpisała petycję – siła perswazji zadziałała!

To myślicie o całej akcji?

Sonda Radia ZET
####default####