Obserwuj w Google News

Afera z Marylą Rodowicz. Menadżer wezwany na dywanik. Usuną gwiazdę z "The Voice Senior"?

2 min. czytania
19.02.2023 18:34
Zareaguj Reakcja

Maryla Rodowicz krytycznie wypowiedziała się o Telewizji Polskiej, co miało nie przejść bez echa w siedzibie TVP na Woronicza. Po finale "The Voice Senior" piosenkarka zdradziła, jakie konsekwencje wywołały jej słowa. Menadżer artystki miał zostać "przeczołgany i wezwany na dywanik". Jaką decyzję podjęto wobec niepokornej gwiazdy w TVP? 

Maryla Rodowicz
fot. VIPHOTO/East News

Maryla Rodowicz niedawno niepochlebnie podsumowała Telewizję Polską, która od wielu lat jest jej głównym pracodawcą i chętnie zaprasza ją na wszelkie festiwale i koncerty, a także powierzyła jej lukratywną posadę jurorki w "The Voice Senior"

TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mnie brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu – oznajmiła portalowi Plotek Rodowicz. 

Do tego gwiazda życzyła Prawu i Sprawiedliwości przegrania nadchodzących wyborów. 

Redakcja poleca

Maryla Rodowicz straci pracę w "The Voice Senior"? Menadżer wezwany na rozmowę

Branżowe portale spekulowały, że ważą się losy 77-letniej gwiazdy estrady, która postawiła TVP w niekomfortowej sytuacji. Piosenkarka przyznała potem w rozmowie z Plejadą, że martwi się o utratę pracy w telewizji. 

- Nie chciałabym stracić tej pracy, telewizja to jest moje ulubione medium. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to jest TVP, czy Polsat, po prostu bardzo lubię telewizję. Może dlatego, że jestem wychowana w czasach, gdy była tylko telewizja od lat 70. - mówiła. 

Niestety po tym, co powiedziała o TVP, ryzyko odebrania jej posady w "The Voice Senior" stało się całkiem realne. Jak wyznała po sobotnim finale talent show Maryla Rodowicz, po feralnej wypowiedzi jej agent został wezwany na rozmowę.

Wiem, że mój menadżer był czołgany i wzywany na dywanik. Pytali go, "kto jej to kazał powiedzieć i kto jej to podpowiedział" - ujawniła w rozmowie z Pomponikiem.

77-latka chyba jednak znowu chlapnęła coś, czego nie powinna była, bo jak opisuje portal, nagle zjawił się menadżer piosenkarki i zaczął łagodzić wersję o "wezwaniu na dywanik". 

Prowadziliśmy sympatyczne, konkretne i miłe rozmowy. I to jest najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło - dyplomatycznie wyjaśnił Bogdan Zep. 

Zdementował też krążące pogłoski o planach zwolnienia Maryli Rodowicz z "The Voice Senior". Wygląda na to, że pożar został ugaszony i diwa polskiej estrady nadal będzie zapraszana na imprezy Telewizji Polskiej. 

Wypłynęła wstydliwa historia o Maryli Rodowicz. Kazała to zataić, bo bała się o karierę

Sonda Radia ZET
####default####