Xavier Wiśniewski zamieszkał z dziewczyną. Mandaryna załamana wyprowadzką syna? "Jak to będzie"

Michał Wiśniewski to jeden z najpopularniejszych polskich piosenkarzy, choć grupa Ich Troje od dawna nie cieszy się już tak oszałamiającą popularnością, jak przed laty. Jednak barwny lider i współautor takich hitów jak "Zawsze z Tobą chciałbym być" czy "Powiedz" w dalszym ciągu jest jednym z czołowych krajowych celebrytów. Nie mniejszy rozgłos, niż muzyczne dokonania, towarzyszył licznym małżeństwom i rozwodom Michała. Gwiazdor jest obecnie szczęśliwy z piątą żoną i wychowuje piąte dziecko. Wcześniej związany był między innymi z  Martą "Mandaryną" Mandrykiewicz, a ich ślub w 2003 roku transmitowany był w programie "Jestem, jaki jestem". Mają wspólnie dwoje dzieci: urodzoną w 2003 roku córkę Fabienne Martę i o rok starszego syna Xaviera Michała.

Xavier ma już 20 lat i postanowił iść w ślady rodziców. Próbuje swoich sił jak show-biznesie i chce zostać raperem. W sieci można już posłuchać utworów takich jak "Mgła", "Bies" czy "Prąd". Nie może także narzekać na brak szczęścia w życiu osobistym. Syn Michała Wiśniewskiego jest w związku z Weroniką "Werandą" Fabijańską, siostrą aktora Sebastiana Fabijańskiego. Okazuje się, że ich relacja jest na tyle poważna, że postanowili zamieszkać razem. O tym, jak radzi z opuszczeniem gniazda przez ukochane dziecko, Marta Mandrykiewicz opowiedziała w rozmowie z "Super Expressem".

Redakcja poleca

Michał Wiśniewski ocenił powrót Mandaryny. Jest trochę zawiedziony tym, co zobaczył. Co mu się nie podoba?

Syn Michała Wiśniewskiego rzucił studia. Xavier zawiódł oczekiwania rodziców? "On nie będzie naukowcem"

Xavier Fabijański wyprowadził się do ukochanej. Syn Wiśniewskiego złamał serce Mandarynie?

"Mandaryna" nie ukrywała, że nie była pewna, jak ułożą się jej stosunki z synem po jego wyprowadzce. Na szczęście jednak nadal spędzają ze sobą sporo czasu.

- Xavier już z nami nie mieszka, mieszka z Werandą. I trochę się zastanawiałam nad tym jak to będzie (...). Często się widzimy, razem pracujemy, razem jeździmy na koncerty, razem się bawimy i spędzamy mnóstwo czasu, nawet tego wolnego, gdzie moglibyśmy od siebie odpocząć, to lubimy, chociażby wspólnie grać w różne gry w domu, więc się tak często spotykamy - poinformowała.

Marta nie jest także zazdrosna o ukochaną Xaviera. Przeciwnie, bardzo polubiła Weronikę i kibicuje ich związkowi.

- Natomiast fajne jest dla mnie to, że zyskałam kolejną osobę, którą po prostu uwielbiam, a nie straciłam syna. To jest dla mnie fajne (...). Bardzo im kibicuję i Weronikę bardzo lubię. Oni się poznali w mojej szkole tańca, bo Weranda prowadzi zajęcia, również z Xavierem. Jest bardzo zdolną, młodą osobą, która pięknie tańczy, jest bardzo dobrym choreografem - oceniła.

My także trzymamy kciuki za parę.