Obserwuj w Google News

Wróżbita Maciej o relacjach z bratem: "Homofobiczne ataki doprowadziły mnie do próby samobójczej"

2 min. czytania
05.10.2021 12:10
Zareaguj Reakcja
Maciej Skrzątek
fot. Viphoto/ East News

Wróżbita Maciej jakiś czas temu wyznał, że jest gejem. Maciej Skrzątek udzielił niedawno wywiadu magazynowi "Replika", w którym zdradził, dlaczego zdecydował się na taki krok.

"Sytuacja polityczna w naszym kraju spowodowała, że dłużej już nie mogłem siedzieć cicho. Polski rząd robi z nas idiotów, bo chce wpoić Polakom albo, że nie ma homoseksualizmu, albo że homoseksualistów jest bardzo mało. Aby pokazać, że jest inaczej, coming out jest wręcz obowiązkiem osoby publicznej. Należy uświadamiać ludzi, że my, homoseksualiści, żyjemy wśród nich, że płacimy podatki, że pracujemy z nimi, że po prostu jesteśmy" - powiedział celebryta.

Zobacz też:  Wróżbita Maciej dokonał coming outu. Opowiedział o swojej orientacji

Wróżbita Maciej o relacjach z bratem: "Znęcał się nade mną fizycznie"

Gdy Skrzątek odkrył swoją orientację, musiał mierzyć się z chamskimi docinkami w szkole. Jakby tego było mało, w domu atakował go brat, który nie potrafił się pogodzić z jego orientacją. Homofobiczne ataki brata doprowadziły Macieja Skrzątka na skraj, do próby samobójczej. Wróżbita próbował się powiesić.

"Przez brata przeżyłem gehennę. Znęcał się nade mną fizycznie. Kiedy miałem 15 lat, nastąpiła kulminacja. Ze strachu przed bratem zamknąłem się w łazience. A on zaczął rozwalać drzwi, krzycząc, że mnie zabije, bo jestem pedałem. Traktowałem swoją orientację jako największe zło, bo tak mnie nauczono w najbliższym otoczeniu. Homofobiczne ataki brata doprowadziły mnie nawet do próby samobójczej. Prawie się powiesiłem, ale w odpowiednim momencie oprzytomniałem i ściągnąłem pętlę. Pamiątką po tym dniu jest zdjęcie z legitymacji szkolnej, na którym widać odcisk sznura na szyi" - wyznał Skrzątek w rozmowie z "Repliką".

Wróżbita Maciej wyznał, że w trudnych chwilach bardzo pomógł mu partner Tomek, z którym tworzy związek od 20 lat.

"Życiowo uratował mnie dopiero Tomek, mój obecny partner. Spowodował, że zacząłem cieszyć się życiem, uwierzyłem w siebie i pozbierałem się. Miałem 21 lat. Tomek pokazał mi, czym jest akceptacja i miłość. Nazywam go swoim aniołem, który zszedł na Ziemię, by mnie uratować. Nie wiem, co by było ze mną, gdyby nie on. (…) Jestem Strzelcem, a mój Tomek to Rak. Każdy horoskop skazuje nas na niepowodzenie, ale jesteśmy ze sobą od prawie 20 lat na przekór gwiazdom" - powiedział Maciej Skrzątek w rozmowie z "Repliką".

maciej_skrzatek_145
fot. Instagram.com/ Maciej Skrzątek
Sonda Radia ZET
####default####