Obserwuj w Google News

Wiktory 2021: ogromna wpadka TVP. Youtuberka na wózku odebrała nagrodę pod sceną. „Dzielą nas schody”

Klaudia Bochenek
2 min. czytania
01.04.2022 10:45
Zareaguj Reakcja

Wiktory 2021 jednak w świetle skandalu? Bogumiła Siedlecka-Goślicka, znana internautom jako „Anioł na resorach” odebrała statuetkę w imieniu Marcina Dorocińskiego. Jej przemówienie przed kamerami TVP sprawiło, że zrobiło się dość niezręcznie, a zaproszeni goście mieli nietęgie miny.

Wiktory Bogumiła Siedlecka-Goślicka
fot. Pawel Wodzynski/East News

Wiktory 2021 powróciły do TVP po siedmiu latach przerwy. Już od pewnego czasu celebryci bojkotowali galę, argumentując to upolitycznieniem stacji. Niektórzy nie ukrywali, że w ogóle nie mają zamiaru się na niej pojawić. Również wielkim rozczarowaniem zakończyło się zaproszenie Stinga, który ostatecznie odwołał swój przyjazd.

Zobacz także:  Wiktory 2021: Wołodymyr Zełenski z honorowym SuperWiktorem. TVP wszystko trzymała w tajemnicy

Wiktory 2021: Bogumiła Siedlecka-Goślicka odebrała nagrodę za Dorocińskiego. Ogromna wpadka TVP

W kategorii „Aktor roku” nominowani byli Maciej Stuhr, Marcin Dorociński, Tomasz Ziętek, Artur Żmijewski i Tomasz Włosok. Statuetkę Wiktora przyznano Marcinowi Dorocińskiemu, który nie stawił się osobiście na gali.

W jego imieniu pojawiła się za to Bogumiła Siedlecka-Goślicka, znana w sieci jako „Anioł na resorach”. Na kanale YouTube pokazuje m.in. tutoriale i „polecajki” makijażowe oraz „Dni z nami”, przybliżające internautom życie na wózku. Od urodzenia choruje na wrodzoną łamliwość kości. Nikt nie spodziewał się, że to na hucznej gali TVP spotka się z poważną przeszkodą.

Bogumiła Siedlecka-Goślicka nie mogła wjechać na scenę. Nie zadbano o zamontowanie specjalnego podjazdu. Statuetkę Marcina Dorocińskiego musiała odebrać pod sceną. Miała również przygotowane przemówienie, które przeczytała z kartki.

Blogerka zaczęła od tego, że aktor nie mógł się pojawić na gali. Następnie wyznała, że marzyła o zostaniu aktorką. Jednak na swojej drodze spotykała osoby, które mówiły, że w tej branży nie ma miejsca dla osoby z niepełnosprawnością. Zdecydowała się nie poddawać i znalazła inny sposób, aby „odnaleźć siebie i pomagać innym”. Publika na zmianę klaskała albo wydawała odgłosy współczucia.

Redakcja poleca

- Chciałabym zaapelować do osób, które decydują w branży filmowej, by nie zamykali oczu i serc na osoby z niepełnosprawnościami. Chciałabym też zaapelować do władz państwowych i samorządowych o rozpoczęcie debaty w sprawie wykluczeń osób z niepełnosprawnościami. To wykluczenie ma wiele twarzy. Jedną z nich widzą państwo teraz. Nie odebrałam nagrody jak każdy, na scenie, bo dzielą nas schody. Takie schody napotykam w swoim życiu codziennie – mówiła Bogumiła Siedlecka-Goślicka. Na sali zapadła głucha cisza.

- W imieniu wspaniałego aktora życzę sobie i wszystkim osobom z niepełnosprawnościami, by znalazło się miejsce dla zdolnych i pełnych pasji ludzi we wszystkich dziedzinach życia, bez względu na ich sprawność czy niepełnosprawność – mówiła blogerka.

Sonda Radia ZET
####default####