Obserwuj w Google News

Top Model: poruszająca historia Sophii z Białorusi. Zmieniła płeć, ale rodzice jej nie akceptują

2 min. czytania
09.09.2021 12:26
Zareaguj Reakcja

W drugim odcinku "Top Model 10" pojawiła się Sophia Mokhar. Uczestniczka pochodząca z Białorusi wyznała, że urodziła się jako chłopiec. "Jestem kobietą transpłciową" - wyznał jurorom. Swoją przemianę rozpoczęła w Polsce, po tym, jak uwolniła się z rodzinnego domu. 

Sophia Mokhar w "Top Model"
fot. Instagram:@topmodelpolskatvn

10 edycja "Top Model" pełna jest nietuzinkowych osobowości i poruszających historii. Już w premierowym odcinku mieliśmy okazję podziwiać Bartka, który ma dwie protezy nóg, a także 22-letniego Mikołaja, który przez fakt bycia synem księdza był gnębiony w szkole. W programie pojawiła się także żona ministra rządu PiS - Marianna Schreiber, która zgłosiła się na casting w tajemnicy przed mężem. 

Top Model 10: Sophia Mokhar z Białorusi zmieniła płeć

W drugim odcinku "Top Model" z poruszającej historii zwierzyła się 24-letnia Sophia Mokhar. Uczestniczka od sześciu lat mieszka w Warszawie, lecz pochodzi z Mińska na Białorusi. Opuściła jednak rodzinny dom, ponieważ zapragnęła podjąć kroki w kierunku zmiany płci. 

Od dzieciństwa pragnęłam zostać modelką, ale przez swoją sytuację nie byłam w stanie tego zrobić. Jestem kobietą transpłciową - wyjaśniła.

Sophia urodziła się chłopcem, lecz już od dzieciństwa czuła się dziewczynką. 

Fajnie wspominam czas u babci i u dziadka. Wtedy otrzymywałam pierwsze lalki, przebierałam się w różne stroje, jakieś obcasy, czułam, że tego mi brakuje. Ale to była parodia, ja nie chciałam parodii, ja chciałam rzeczywistości - wspominała w programie kandydatka. 

Nawet mój chłopak nie wie, jak miałam na imię, bo tym człowiekiem, którym mnie nazwali, to nie byłam ja - zdradziła o sobie. Jak był bal maturalny, to byłam zmuszona iść w męskich ciuchach. Powiedziałam "do widzenia" i nie zostałam na  imprezie. Poszłam do domu, żeby przebrać się i przygotować do tego, aby wyjechać z Białorusi - powiedziała. 

Po maturze Sophia postanowiła poddać się terapii hormonalnej. Niestety nie mogła liczyć na wsparcie rodziców, którzy nie akceptowali jej decyzji. Dziewczyna jednak postawiła na swoim. 

Myślę, że moi rodzice nie chcieli tego rozumieć. Nie mogłam zacząć przemiany na Białorusi, bo nie byłam niezależna. Ja chciałam  po prostu przyjść, powiedzieć: "Akceptujesz? Dobrze. Nie? To pa" i tak właśnie powiedziałam swojej mamie - wyznała. 

Swoją przemianę Białorusinka rozpoczęła w Polsce. Tutaj, jak mówi, w końcu miała swobodę działania: mogła normalnie pójść do seksuologa i rozpocząć terapię hormonalną. 

Pierwsza tabletka to było "jestem taka kobieca!" Ale po sześciu miesiącach były bardzo duże przemiany - wspomina początki Sophia.

Obecnie uczestniczka "Top Model" czeka na kolejną operację, która pomoże jej w pełni zmienić się w kobietę pod względem fizycznym. Uznała jednak, że jest na tyle zadowolona z efektów terapii, że postanowiła wziąć udział w programie. Pytana przez jury, czy jest gotowa psychicznie na takie wyzwanie i przede wszystkim na reakcje widzów, odparła:

Jestem przykładem, żeby walczyć o swoje marzenia i że można. Przeszłam tak dużą drogę i tak dużo słyszałam, że myślę, że nic mnie nie dotknie. 

Top Model: Weronika Zoń otrzymała złoty bilet. Urocza 21-latka zachwyciła jury [FOTO]

Sonda Radia ZET
####default####