Top Model: Adam Niedźwiedź trafił do szpitala. "Źle mnie diagnozowano" [FOTO]

" Top Model" cieszy się niezmienną popularnością widzów, obecnie możemy oglądać już 9. edycję show, które przybliża Polakom kulisy pracy w branży modowej. Ambitne modelki i modele dają z siebie wszystko, by talent i ciężką pracę przekuć w sukces i karierę w modelingu. Format od 2010 roku wzbudza wiele emocji, czasem wzbudza kontrowersje (pojawiły się na przykład głosy, że finał 8. edycji był ustawiony), jednak to właśnie takie elementy wpływają na popularność "Top Model". Widzowie sympatyzują ze swoimi faworytami, obserwują ich w mediach społecznościowych i śledzą prywatne życie.

Jednym z charakterystycznych uczestników 6. edycji "Top Model" był Adam Niedźwiedź. Choć nie udało mu się dotrzeć do finału i ostatecznie jako siódmy pożegnał się z programem, zyskał grono oddanych fanów. Niestety, stan zdrowia przekreślił jego marzenie o pracy na wybiegu. Adam, który pasjonuje się także sportami walki, doznał poważnej kontuzji, która wymagała poważnej operacji oka. Oficjalnie oznajmił, że kończy z modelingiem.

- Nadszedł czas, aby zakończyć przygodę z modelingiem. Po ostatniej kontuzji przeszedłem operację, której wynikiem jest komplikacja dolnej powieki. Niestety, przed obiektywem aparatu nic się nie ukryje, także zostałem zmuszony zaniechać dalszych działań w tej materii - napisał.

Niestety, wielbiciele Niedźwiedzia po raz kolejny zadrżeli ze strachu. Były uczestnik "Top Model" znów trafił do szpitala i poinformował internautów o swoim stanie.

ZOBACZ TAKŻE: Top Model: Homoseksualna para na castingu. Jury podjęło zaskakującą decyzję [WIDEO]

Top Model: Adam Niedźwiedź trafił do szpitala. Po operacji pojawiły się powikłania

Na profilu Adama Niedźwiedzia na Instagramie pojawiło się zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Niestety, stan zdrowia mężczyzny uległ pogorszeniu, we wpisie wyjaśnił, dlaczego ponownie musiał znaleźć się w szpitalu.

- Przez ostatni rok ciągle źle mnie diagnozowano, leczono antybiotykami i czasami wręcz wmawiano, że tak wygląda leczenie pooperacyjne złamanego oczodołu. Także wraz z poprzednią operacją w gratisie mniej więcej co kwartał dostawałem gronkowca, moje oko wyglądało paskudnie, aby zbić objawy i nie pogarszać stanu potrzebne były końskie dawki antybiotyków. Z dniem dzisiejszym mam nadzieję, że ten rozdział mam za sobą - czytamy.

Adamowi życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia i wielu sukcesów.