Tiktokerka padła ofiarą prześladowania. Wyciekł jej adres zamieszkania

Tiktokerka Klasojka, czyli Klaudia Sojka przyznała, że przez pewną sytuację żyje ostatnio w ogromnym stresie.  

Od ponad roku Klaudia Sojka była ofiarą prześladowania. Osoba, która żerowała na jej wizerunku, publikowała treści naruszające jej prywatność. Upubliczniła też jej dane osobowe, m.in. adres zamieszkania.

Zobacz też:  Ma 62 lata i ciało nastolatki. Tiktokerka robi prawdziwą furorę w sieci

Tiktokerka padła ofiarą prześladowania. Wyciekł jej adres zamieszkania

Jak się okazuje, na TikToku pojawiło się wiele nagrań, które wprowadzały w błąd bliskich Klaudii. Warto dodać, że prześladowca miał nagrywać bez zgody Klaudii Sojki tiktoki z jej udziałem.

"Przez ciebie twoi znajomi zaczęli do mnie wypisywać i pytać, czy jesteśmy razem. Non stop publikujesz tiktoki ze mną bez mojej zgody i wiedzy. Nie życzę sobie tego. Zbyt długo dawałam ci na to wszystko przyzwolenie, bo myślałam, że po prostu skończysz, że przestaniesz" - zagrzmiała.

Jak zdradziła Klaudia, jest już bardzo zmęczona psychicznie całą sytuacją i tym, że prześladowca szerzy nieprawdziwe informacje na jej temat. Dlatego postanowiła wreszcie przerwać milczenie i nagłośnić całą sytuację.