Telekamery 2021: TVP krytykuje wyniki plebiscytu. "Kpina z widzów i karykatura rynku"
Za nami gala Telekamer 2021, po raz kolejny przyznano nagrody, jednak tym razem nie obyło się bez zgrzytu. Wyniki plebiscytu ostro skomentowała Telewizja Polska, która zasugerowała, że wyniki nie oddają faktycznych preferencji widzów. Organizatorzy skomentowali sprawę.
Telekamery to jedna z najpopularniejszych imprez krajowego światka telewizyjnego. Nagrody magazynu "Tele Tydzień" przyznawane są od 1998 roku, wyróżnieni zostają najlepsi dziennikarze, osobowości telewizyjne, programy i seriale, łącznie statuetki przyznawane są w 11 kategoriach. Co ważne, zwycięzcy wybierani są na podstawie głosów oddanych przez widzów, dzięki temu mają pokazywać sympatie odbiorców, a nie samego środowiska.
Tegoroczna gala wzbudziła sporo emocji, nie zabrakło ciekawych akcentów takich jak romantyczne wyznanie Mikołaja Roznerskiego czy wypowiedź Macieja Orłosia, w której skrytykował media publiczne. Jednak także Telewizja Polska nie pozostała bierna i niepochlebnie skomentowała wyniki plebiscytu. Faktem jest, że gwiazdy TVP nominowane do Telekamer nie otrzymały nagrody, niepocieszeni byli Ida Nowakowska i Rafał Brzozowski. Portal Wirtualne Media cytował oświadczenie publicznej telewizji, która zarzuca Telekamerom ogłoszenie wyników nieadekwatnych z rzeczywistymi preferencjami widzów.
Telekamery 2021: wyniki zostały zmanipulowane? TVP krytykuje plebiscyt
W oświadczeniu cytowanym przez Wirtualne Media pojawiają się zarzuty dotyczący głosowania w plebiscycie Telekamer 2021. Nazwano go "szyderstwem organizatorów i karykaturą rynku", a wygrane TVN "walką o przetrwanie" Edwarda Miszczaka. Telewizja Polska udowadniała, że nagród nie otrzymały hity, które cieszą się o wiele większą oglądalnością niż formaty konkurencji.
- W tym roku Telewizja Polska w kategorii Osobowość nominowała do plebiscytu Rafała Brzozowskiego (jego program „Jaka to melodia?” oglądało w 2020 r. średnio prawie 2 mln widzów) oraz Idę Nowakowską (znana z programów „The Voice kids” - 3 mln widzów, „Pytanie na śniadanie”, „Dance Dance Dance” - 2,4 mln, podaje TVP). Zostali oni rzekomo pokonani przez p. Kossakowskiego, którego ogląda w porywach 750 tys. widzów TVN - czytamy w komunikacie.
Podobne zarzuty miały dotyczyć nagrody dla najlepszego aktora. Zwycięzca Maciej Stuhr miał nie mieć szans z Janem Wieczorkowskim ze "Stulecia winnych".
- Telekamera przypadła jednak Maciejowi Stuhrowi z serialu „Szadź”, który w TVN oglądało 1,2 mln widzów. Nominowane przez TVP aktorki Weronika Humaj z serialu „Stulecie Winnych” (3 mln) oraz Anna Karczmarczyk z serialu „Ludzie i bogowie” (2,5 mln) również nie dostały Telekamery, która powędrowała do Małgorzaty Sochy z serialu „Brzydula 2” TVN z widownią, uwaga to nie żart, 534 tys. widzów - wylicza TVP.
Dostało się także programowi "Nasz nowy dom", który ogląda mniej widzów niż "Sanatorium miłości" czy "The Voice Senior". Winą za "zakłamane" wyniki obarczono głosowanie SMS, zdaniem Telewizji Polskiej koszt oddania głosu zniechęcił część widzów. Dlatego wyniki miały być "oderwane od rzeczywistości". Ciężko ocenić, czy zarzuty TVP są słuszne, wszak oceny widzów są subiektywne, a głosowanie dobrowolne i nie zawsze wyniki oglądalności przekładają się na indywidualne wyróżnienia.
"Tele Tydzień" odpowiada na zarzuty TVP w sprawie wyników Telekamer 2021
Do krytyki TVP postanowił odnieść się sam "Tele Tydzień" w wydanym przez siebie oświadczeniu.
- Organizator plebiscytu Telekamer Tele Tygodnia, Wydawnictwo Bauer wyraża zdziwienie z powodu zarzutów zawartych w tekście Telekamery magazynu "Tele Tydzień" kpiną z widzów i karykaturą rynku", który ukazał się dzisiaj na stronach Centrum Informacji TVP (...) Wyniki Plebiscytu, zgodnie z jego regulaminem, są miernikiem popularności nominowanych produkcji czy osobowości, a nie odzwierciedleniem ich wymiernej oglądalności, poświadczonej odpowiednimi badaniami (...) Głosowanie za pomocą sms-ów lub internetu odbywa się od dwóch lat i nigdy nie wzbudzało kontrowersji żadnej Stacji telewizyjnej. Tegoroczny koszt sms-s to 3,69pln, taki sam jak w ubiegłym roku. Głosowanie za pomocą smsów wydaje się być także najczęściej stosowaną metodą w programach TVP, a stosowana najczęściej stawka za SMS to również 3,69zł - czytamy.
Wyrażono także zdziwienie, że zasady plebiscytu nie wzbudzały kontrowersji, kiedy to Telewizja Polska mogła cieszyć się ze statuetek.
- Jesteśmy zaskoczeni faktem, że niezmienna od lat metodologia głosowania nie wzbudzała dotąd wątpliwości TVP, która, tylko w przedostatniej, zorganizowanej na tych samych zasadach, zeszłorocznej edycji Telekamer Tele Tygodnia, otrzymała 7 statuetek, a w ciągu całego plebiscytu ponad 140 (...) Jako organizator plebiscytu Telekamery Tele Tygodnia nie mamy wpływu na preferencje czytelników i widzów, możemy jedynie zaoferować im przejrzysty, dostępnych dla wszystkich niezależnie od możliwości finansowych, system głosowania, nad którego właściwym przebiegiem czuwa Deloitte, jedna z Wielkiej Czwórki międzynarodowych firm audytorskich - podsumowali organizatorzy.