Tatiana Okupnik o ciężkim porodzie: „Mięśnie zostały rozerwane, nagle wszystko wypada”

Tatiana Okupnik niegdyś była jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Była wokalistka zespołu Blue Cafe wycofała się jednak z show-biznesu i poświęciła się życiu rodzinnemu. Teraz postanowiła opowiedzieć o ciężkim porodzie. Gwiazda nie lukrowała rzeczywistości i wprost powiedziała, z jakimi trudnościami musiała się zmagać po przyjściu na świat jej córki Matyldy.

Redakcja poleca

Joanna Opozda o samotnym macierzyństwie: „Jestem zmęczona”

Asia z „Rolnika” urodziła! Znamy płeć i imię maluszka

Tatiana Okupnik zdradza koszmar połogu. Gwiazda ma za sobą ciężki poród

Piosenkarka była gościnią podcastu Kamila Balei „Tato, no weź!”, a podczas rozmowy powróciła wspomnieniami na salę porodową. Gwiazda szczerze przyznała, że przyjście na świat jej dzieci wiązało się z licznymi komplikacjami.

- 33 godziny i 5 godzin parcia. Skończyło się cesarką w pełnej narkozie. Nie mogłam uczestniczyć nawet w przywitaniu Matyldy na świecie. Po porodzie okazało się, że są duże komplikacje poporodowe, których ja nie byłam świadoma. Myślałam, że to się wchłonie wszystko, a tu... d*pa, i to dosłownie - powiedziała rozbawiona Okupnik, dając słuchaczom do zrozumienia, że po czasie jest w stanie „żartować” z przykrej sytuacji.

Tatiana zdradziła, jak po porodzie zmieniło się jej ciało. Wspomniała też, jak przyjście na świat dziecka wpłynęło na jej życie seksualne.

- W trakcie porodu została mi przerwana cała tylna powięź pochwy, całe mięśnie zostały rozerwane - czyli nie możesz się wypróżniać, bo nie możesz przeć. (…) Nagle to wszystko ci, za przeproszeniem, wypada. Czułaś się fajnie i z twoim ciałem było wszystko ok (…) a nagle patrzysz na siebie i myślisz „masakra” - opowiadała poruszona Okupnik. Przyznała też, że jej intymna część ciała postarzała się nieadekwatnie do jej wieku. To sprawiło, że przestała czuć się seksownie i łaknąć seksu, na który i tak nie pozwoliłoby jej odmienione porodem ciało.

Zobacz także: Magda Stępień rozpłakała się nad grobem syna. Na ten widok odebrało jej mowę

Tatiana Okupnik krytykuje lekarzy i zachęca kobiety do badań

Piosenkarka szczerze opowiada o trudach porodu i opieki nad dziećmi, by pokazać innym matkom, że nie tylko one przeżywają „ciemne strony” macierzyństwa. Zachęca też, by kobiety nie wstydziły się prosić o pomoc, a gdy czują, że z ich ciałem dzieje się coś niedobrego, szukały dobrych specjalistów do skutku.

- Ratunek jest na NFZ, a często dziewczyny nawet o tym nie wiedzą. Idą do lekarza, lekarz patrzy i mówi: „Miała pani ciężki poród, taka karma” - bo tacy lekarze też istnieją - i one myślą wtedy: „Koniec, już nigdzie nie idę, bo się wstydzę po raz kolejny rozkładać te nogi” - skrytykowała pozbawionych empatii specjalistów i zaapelowała do wszystkich mam - Trzeba reagować szybko, większość tych problemów, to są problemy odwracalne.

Uważacie, że warto mówić głośno o trudnych doświadczeniach dotyczących macierzyństwa? Czy nadszedł czas, by odczarować tabu związane z połogiem i porodem?