Obserwuj w Google News

Afera! Przejrzeli, co Tamara Gonzalez Perea sprzedaje w sieci. "Jakim cudem to jest w ogóle legalne?!" [FOTO]

2 min. czytania
03.08.2022 16:28
Zareaguj Reakcja

Tamara Gonzalez Perea, znana jako Macademian Girl, odeszła od prezentowania mody i zajęła się rozwojem duchowym. Niedawno wystąpiła w "Sprawie dla reportera" jako "terapeutka uzdrawiająca dźwiękami". Po występie w sieci zawrzało. 

Afera! Przejrzeli, co Tamara Gonzalez Perea sprzedaje w sieci. "Jakim cudem to jest w ogóle legalne?!" [FOTO]
fot. Instagram:@tamaragonzalezperea

Tamara Gonzalez Perea zaczynała jako blogerka modowa. Obok Maffashion i Jessiki Mercedes była jedną z najpopularniejszych "szafiarek" w Polsce. Wyróżniała się barwnym stylizacjami, w których często nawiązywała do swoich latynoskich korzeni. Jak wspominała, jej tata pochodził z Panamy, a babcia była Indianką.

Kilka lat temu Gonzalez Perea zdecydowała się zmienić kierunek działalności. Po odejściu z "Pytania na śniadanie" zajęła się rozwojem duchowym. Obecnie przedstawia się jako "soul couch i terapeutka ustawień systemowych". Organizuje warsztaty dla kobiet, zachęca do duchowych peregrynacji i zwrócenia się ku naturze. Zmianie uległa także jej garderoba. Obecnie 32-latka preferuje etniczne stroje i makijaże w stylu boho. 

Redakcja poleca

Tamara Gonzalez Perea sprzedaje czaszki i bębny  

Tamara Gonzalez Perea niedawno wystąpiła w "Sprawie dla reportera". W programie Elżbiety Jaworowicz została przedstawiona jako terapeutka leczenia dźwiękiem. W studiu pojawiła się z rzeźbioną czaszką z kamieni, mających posiadać prozdrowotne moce. 

Jestem na co dzień terapeutką ustawień systemowych, praktykiem totalnej biologii, soul couchem i terapeutką uzdrawiania dźwiękiem. Ale ja głęboko wierzę, że każdy z nas jest swoim własnym uzdrowicielem - tłumaczyła. 

"Szamański" występ Gonzalez Perei wywołał kontrowersje, a internauci bliżej przyjrzeli się jej rzekomo uzdrawiającym praktykom. Okazało się, że instagramerka oferuje w swoim sklepie osobliwe artefakty do medytacji i wzmacniania sił duchowych. 

Internauci zwrócili uwagę, że za szamański bęben blogerka liczy sobie prawie 3200 zł, gdy podobny na chińskiej platformie AliExpress można nabyć za niewiele ponad 90 zł. 

W sklepie naszej ekspertki od kuracji dźwiękowej (ze "Sprawy dla Reportera"), którą tak chętnie zaprasza TVP, można kupić kryształowe czaszki, które "zapobiegają występowaniu nowotworów"Za jedyne 850 zł. Jakim cudem to jest w ogóle legalne?! - zastanawiał się użytkownik Twittera. 

Na stronie sklepu blogerki, pod kamienną czaszką, widnieje taki opis: 

"Nierzadko czaszkę z zielonego kamienia yunnan nazywa się czaszką zdrowia i piękna, ponieważ łagodzi objawy stresu. Ma silne właściwości lecznicze. Działa oczyszczająco, wspomaga dobre samopoczucie. Uważa się również, że może zapobiegać występowaniu nowotworów". 

To taki absurd, że nawet nie zasługuje na komentarz - grzmi w "Fakcie" chirurg onkolog Grzegorz Luboiński. Specjalista przestrzega przed "łapaniem się" na szamańskie gadżety. Jest też oburzony, że niekonwencjonalne praktyki leczenia są promowane w telewizji publicznej. 

Kompletna bzdura. Pokazywanie takich rzeczy, propagowanie ich w publicznej telewizji jest niebezpieczne, karygodne i powinno być zakazane. Zamiast płacić za te czaszki, lepiej zaufać medycynie i się badać. Proszę pamiętać, że cytologia i kolonoskopia są szalenie ważne, bo to one zapobiegają wystąpieniu nowotworów. Namawiam też do mammografii - powiedział tabloidowi specjalista. 

Karolina Korwin-Piotrowskiej też nie kryła oburzenia, że TVP, w swoim sztandarowym programie interwencyjnym, lansuje takich ekspertów i ich metody. 

2 miliardy z budżetu ROCZNIE. My za to płacimy. To są nasze podatki - zwróciła uwagę publicystka.  

Tamara Gonzalez Perea najwyraźniej przeczytała negatywne opinie po swoim występie, bo zablokowała możliwość komentowania swoich postów. 

####default####