TVP komentuje sprostowanie Maffashion. "Konwencja adekwatna do poziomu autora"

Julia Kuczyńska "Maffashion" publicznie skomentowała wybór Rafała Brzozowskiego na Eurowizję 2021. Blogerka nie ukrywała, że wolałaby zobaczyć w Rotterdamie Alicję Szemplińską, ale gdy na Rafała Brzozowskiego spadła lawina hejtu, jako jedna z niewielu stanęła w jego obronie. 

- Można typa nie słuchać, można się śmiać i można być złym na decyzje Kurskiego. Ale nie ma co hejtować. Facet przez ostatnie tygodnie został tak zmieszany z błotem, zwyzywany, obrażany. Szczerze, to ja się dziwię, że miał siłę stanąć na tej scenie [...] Obojętne, jakie to jest, weźmy trochę się wspierajmy - oznajmiła. 

Kuczyńska stwierdziła, że winę za niezdrową atmosferę wokół Brzozowskiego ponosi Jacek Kurski. Influencerka ostro zareagowała na wpis prezesa TVP na Twitterze, który gratulując piosenkarzowi stwierdził, że był to "jeden z najlepszych występów na Eurowizji" i z podziwem obserwował, jak artystę "wspierają znajomi z branży" i że "takiego wzajemnego wsparcia w świecie polskiego show-biznesu dawno nie było".

Co ty Jacek bredzisz? To tylko ty naraziłeś Rafała na ten hejt, wybierając według własnego widzimisię osobę, która będzie nas reprezentować! I nieważne, że ludzie byli oburzeni, negowali ten wybór. Ktoś inny miał polecieć jako reprezentant naszego kraju - Alicja Szemplińska. O jakim pan wspieraniu pisze? Nie wiem, kto wspierał, chyba tylko te parę osób, którym zapłacono - napisała na Instastories. 

Telewizja Polska zażądała od Kuczyńskiej sprostowania informacji o rzekomym wpływie prezesa Kurskiego na wybór reprezentanta na Eurowizję. Blogerka zamieściła oświadczenie, lecz całej sprawie nadała prześmiewczy charakter. 

Maffashion skrytykowała Jacka Kurskiego. TVP zażądało od niej sprostowania. Blogerka odpowiada żartem 

TVP komentuje sprostowanie Maffashion 

Żarty partnerki Sebastiana Fabijańskiego nie uszły uwadze TVP, które postanowiło zabrać głos w tej sprawie.

Telewizja Polska przeciwdziała zamieszczaniu, w publikacjach jej dotyczących, treści naruszających jej dobra osobiste lub nieprawdziwych. Media społecznościowe nie mogą być strefą fake newsów. Blogerzy i szafiarki nie prowadzą działalności wyjętej spod prawa i muszą respektować powszechnie obowiązujące przepisy oraz prawa innych osób - oświadczył Zespół Rzecznika TVP w informacji przesłanej Plejadzie. 

Sprostowanie "szafiarki", jak nazwano Maffashion, zostało podsumowane krótko:

Konwencja przeprosin wydaje się być adekwatna do stylu i poziomu autora publikacji.